W dzisiejszym odcinku zajrzymy do psychiatry, pobawimy się w skojarzenia oraz zdradzimy, jakie psikusy sprawiał sąsiadom znany rosyjski sportowiec...
Pacjent u psychiatry:
- Wydaje mi się, że nikt mnie nie rozumie. Gdy do kogoś mówię to widzę puste oczy, obojętność na twarzy i absolutną niechęć do słuchania.
- Gdzie pan pracuje?
- Wykładam fizykę kwantową na uniwersytecie.
by clod * * * * *
Moje dziecko ukończyło w LO profil geograficzno - matematyczny i zyskało konkretne kompetencje. Potrafi powiedzieć, gdzie leży kalkulator.
by torero * * * * *
Instrukcja obsługi przejścia dla pieszych w Pakistanie:
1. Spójrz w lewo, w prawo i upewnij się, że nie jedzie samochód, nie idzie zwierzę lub pieszy
2. Spójrz w górę czy nie ma amerykańskich dronów, spójrz w dół czy nie ma żadnej bomby albo miny przeciwpiechotnej.
3. Zewrzyj pośladki, obserwuj wszystkich wokół siebie, po czym unikając kul szybkim slalomem przebiegnij ulicę.
by Kuba74 * * * * *
- Jak to się stało że taka piękna dziewczyna jest wolna?
- Przed "że" powinien być przecinek!
by nicku * * * * *
Zabawa w skojarzenia jest ciekawa. Jeśli powiesz: "pocztowa", to wszyscy pomyślą: "skrzynka", ale powiedz: "skrzynka", to wszyscy odkrzykną: "piwa"
by Kuba_74 * * * * *
Spotkawszy w lesie niedźwiedzia, zacznijcie rozdawać ulotki. Będzie udawał, że was nie widzi, przejdzie obok i pójdzie sobie dalej.
by Peppone * * * * *
- Rebe, jeśli przekażę wszystkie moje pieniądze dla synagogi i umrę, to czy ja na pewno pójdę do raju?
- Wiesz, Abram, nie mogę dać gwarancji, ale moim zdaniem powinieneś spróbować!
by clod * * * * *
Kłótnia małżeńska. Mąż do żony:
- Żądam rozwodu
- O nie nie nie, kochany. Wdową mnie wziąłeś i wdową zostawisz.
by Kuba74 * * * * *
Rozmawiają dwie psiapsiuły:
- A ja mam jutro z mężem dzień przymierza i zgody.
- Jak to?
- Normalnie, jedziemy do centrum handlowego; ja przymierzam, on się zgadza.
by Peppone * * * * *
Nikołaj Wałujew jako dziecko też robił kawały. Podpalał na klatce schodowej gazetę, dzwonił do drzwi i nie uciekał.
by clod * * * * *
Sto Wielopaków temu bawiły nas takie dowcipy: Murzyn chwali się w barze swoim kolegom:
- Mój syn dziś powiedział do mnie pierwsze słowo...
- O, super, a co powiedział?
- Gdzieś ty, ku*wa, był przez ostatnie 20 lat?
by arendeight * * * * *
Bycie dorosłym jest tak w zasadzie bardzo proste - sprowadza się do bycia zmęczonym, mówienia innym, że jest się zmęczonym i słuchania, że oni również są zmęczeni.
by spigi * * * * *
Zapytano ludzi z różnych krajów o najbezpieczniejszy sposób transportu:
Niemcy: samochód
Anglia: samolot
Holandia: rower
Francja: kolej
Chiny: folia bąbelkowa
by Rupertt * * * * *
Chcesz się jeszcze pośmiać? Zawsze możesz zajrzeć do naszej przepastnej kopalni dowcipów i poczytać 826 poprzednich odcinków Wielopaka Weekendowego... Życzymy dobrej zabawy!