Są tacy ludzie, którzy bez zbędnego rozpisywania się potrafią ująć sedno problemu. Autor bloga A Zillion Dollars Comics zdaje się być w tym mistrzem - często wystarcza mu tylko jedno zdanie.
GTA nauczyło nas jak kraść samochody, rozjeżdżać przechodniów, kraść oraz łamać zarówno przepisy drogowe, jak i karki wirtualnych prostytutek. Z niecierpliwością wyczekujemy kolejnych części gry, jednak z dużą nostalgią wspominamy „GTA: San Andreas”. Ten mem jest hołdem jej złożonym, dzięki któremu możemy powspominać sobie wszelkie niedorzeczności i niedociągnięcia, w które ta odsłona kultowej serii była szczególnie bogata.
Najtrudniejszym elementem całej zabawy było namówienie dziewczyny, by pozowała jako modelka i by można było zrobić odlew z jej figury. Reszta to już tylko kwestia gipsu, farby i talentu... I tak kilkadziesiąt godzin później powstała rzeźba syrenki.
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą