Kolega ma problem.

Ma toyotę, okularnicę corollę i w końcu postanowił zainwestować - założyć centralny zamek, bo go wkurzać zaczęło ręczne zamykanie wszystkich drzwi.

I - nie wiedziec czemu - spytał mnie o radę. A że ja się nie znam, to - nie wiedzieć czemu - pytam was

Jaki model jakiego producenta byście polecali?
Ewentualnie w drugą stronę - jaki model i jakiego producenta byście odradzali?

Dzięki z góry

Taniej wyjdzie kupić corolla E10

Edit:
Albo i e11 wyjdzie taniej

Niekoniecznie. Toyoty teraz ciężko znaleźć. Każda sztuka leci do Afryki, nawet walnięta.

Jeżeli nie ma centralnego fabrycznie, to chyba najlepiej dokupić oryginalne używane zamki z siłownikami, a dopiero potem jakiś zwykły nie za drogi moduł sterujący na pilota.

a tego się po tylu latach śrubokrętem nie otwiera?

Najtańszy centralny zamek z 2 pilotami na allegro, bez alarmów i innych cudów. Przeżyje samochód i pewnie właściciela.

A on trzyma tam coś cennego w środku? Bo jeśli nie, to po co zamykać?

Ze dwajścia lat temu nazad przerabiałem temat w Toledo.
Fajna sprawa - marki nie pamiętam - i w sumie chyba nie jest istotna.
Ważniejsze jest żeby sobie doprecyzować oczekiwania. Są różne zestawy i polecałbym taki 2*master + 2*slave.
Czyli dwa siłowniki główne (np. drzwi kierowcy i drzwi pasażera) i dwa siłowniki dodatkowe (drzwi tylne).
Większość ma 1*master + 3*slave, co powoduje, że kluczykiem cały pojazd odblokujemy tylko z jednych drzwi (najczęściej drzwi kierowcy, choć nikt nie broni zamontować "mastera" w drzwiach pasażera o ile mają zamek na kluczyk). Z pilota działa na wszystkie drzwi.
Ten 2*master powoduje, że otwieranie całego pojazdu działa z kluczyka w obu drzwiach posiadających zamek na kluczyk.
Są jeszcze zamki z opcjami dodatkowymi (lokalizacja pojazdu czy alarm), ale to już kwestia portfela i potrzeb.
Mój wspominany zamek był typu 1*master + 3*slave i przez kilka lat (do sprzedaży auta) działał bez żadnego problemu - raz na jakiś czas wymieniałem jedynie bateryjkę w pilocie.
Lekko frustrujące było jedynie mechaniczne połączenie siłowników z zamkiem w drzwiach (mam duże łapy i se je poobcierałem o blachy drzwi - ciasno było).

Popieram @staruch tez tego typu zamontowałem w skodzinie. Trochę się nagimnastykowalem przy demontażu i montażu wygłuszenia oraz trzymaniu szyb bo zasłaniają pręcik od zamka, ale jak już ktoś chce się za to brać to chyba wie co robi?

@kashpir żeby nikt nie nasrał do środka.

W takich starych gablotach trzeba założyć siłowniki o odpowiedniej sile uciągu. Pamiętam w starych Polonezach z tyłem byl zawsze problem, bo te blokady zamka chodziły jak zatarte.