...jeszcze jedno z for o nazwie: "Kącik dla zbanowanych", w którym oprócz wszystkich bojowników mogliby udzielać się także zbanowani.
Niech jednak mają tę możliwość popisania z nami chociaż na tym jednym forum.
Mój pomysł wczorajszy nie wypalił, to może ten będzie ciekawszy i bardziej pożądany?
No co - brakuje mi tych wszystkich zbanowanych, jakoś bez nich nudnawo jest.
Nawet dożywotni więźniowie mają trochę praw, np. mogą pisać, czytać i nawet śmiać się, a nasi więźniowie nic.

I co Wy na to?
Pomyślcie perspektywicznie. Przecież każdego może spotkać taki permanentny ban i mnie, i Madzialenę także.

Nasi mogą pisać listy na bandyci.org

Ale pomysł fajny (choć niemożliwy do wdrożenia - bezkarność) - królestwo wiecznej gównoburzy, wszystko co najbardziej irytujące w jednym miejscu. Czułbym się poważnie zagrożony.

Marianna szuka rewolucji ?

Wywalmy kogoś, kto łamie regulamin forum i stwórzmy mu forum, gdzie może pisać. Logiczne

To ja dziękuję, mam dość internetów na dziś

:breata
Jesteś bez serca.

Za to mózg we właściwym miejscu.

Kurczaki, nie wiem, naprawdę nie wiem, pierwszy raz nie wiem co mam tu napisać. Pfff

:szamano - właśnie miałam napisać, że czasem lepiej cierpieć z braku serca, niż z braku rozumu

https://www.youtube.com/watch?v=XmIqIVxUuKs&pbjreload=10

Ciąży mi. Jak kij z kupą. Pojebało?

:fankafranka cześć Kochanie Ty moje

Cze :skijlen Jak się macie na nowych włościach? Koty się przyzwyczaiły?

:fankafranka przeprowadzka in progress
Że tak se pozwolę wejść Skijleniowi w słowo.

zialena82
Słoneczko, nawet gdyby Cię zbanowali to pisz do mnie na cześka a ja przekażę Basi.

:fankafranka jak widzisz permanentna inwigilacja Jeszcze w starym mieszkaniu jego mać

:skijlen - wiadomka
Przyjemnej parapetówy (jak już przyjdzie na to czaaas)

:fankafranka gdzie 'ass' oddaje istotę sytuacji

:skijlen - w tym momencie, czy jak już będzie po wszystkim?

:fankafranka no teraz. I pewnie jeszcze przez dwa miechy przy rozpakowywaniu tego syfu. A potem jeszcze przez kwartał, pół roku, całe życie - wiesz jak jest:'Dzisiaj Cię kocham, jutro nienawidzę'

Ło Joezu. A tym się nigdy nie znudzi.