Piotr Fronczewski i prawdziwa historia Franka Kimono
- Tak naprawdę to nie umiem śpiewać i to nie jest kokieteria z mojej strony. Nie uważam się za aktora śpiewającego, bo jest takie pojęcie, ale do dziś nie rozumiem, na czym ono polega - skromnie przyznał Marii Szabłowskiej Piotr Fronczewski.
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą