Szukaj Pokaż menu
Witaj nieznajomy(a) zaloguj się lub dołącz do nas
…NIECODZIENNIK SATYRYCZNO-PROWOKUJĄCY

Szalona historia życia Johna McAfee, miliardera i twórcy programu antywirusowego McAfee

16 844  
129   8  
23 czerwca 2021 roku w celi jednego z hiszpańskich więzień powiesił się osadzony John McAfee. Wiadomość o jego śmierci została opublikowana przez najważniejsze gazety i portale informacyjne. Denat to oczywiście nikt inny jak skandalizujący miliarder i programista, który kiedyś stworzył popularny program antywirusowy McAfee. Jednak w ostatnich latach jego nazwisko częściej pojawiało się w raportach kryminalnych niż w opracowaniach IT.

John McAfee urodził się w 1945 roku w Ciderford w Gloucestershire w Wielkiej Brytanii. Jego ojciec był chronicznym alkoholikiem i popełnił samobójstwo, gdy John miał 15 lat. Pomimo tego, że rodzinę McAfee trudno nazwać zamożną, chłopiec dobrze się uczył i marzył o poświęceniu życia naukom ścisłym.


W 1967 roku młody McAfee uzyskał tytuł licencjata matematyki na miejscowej uczelni. Następnie John dostał pracę w firmie programistycznej. Zafascynowała go nowa na tamte czasy specjalizacja i aktywnie zaczął ją doskonalić.

Po zdobyciu podstawowej wiedzy McAfee przeniósł się do innej firmy. Tam napisał swoje pierwsze poważne programy na komputerze IBM. Miały one związek z rozkładami jazdy pociągów. W nowym miejscu John uzależnił się od psychodelików, co znacząco wpłynęło na jego stan. Mężczyzna stracił zainteresowanie pracą i zwolnił się. Twierdził, że całe jego życie było halucynacją i sprawiał wrażenie oderwanego od rzeczywistości.

Niespokojny programista

Wkrótce McAfee przeprowadził się do Stanów Zjednoczonych. W nowym miejscu niespokojny Brytyjczyk zaczął raz po raz zmieniać pracę. Nigdzie nie pozostawał długo, nawet w tak obiecującej organizacji jak NASA. Pod koniec lat 60. John postanowił poświęcić się nauce. Dostał pracę jako nauczyciel w College of Philadelphia, a nawet zaczął pisać doktorat z matematyki. Niestety, nie udało mu się doprowadzić tego tematu do końca. McAfee rozpoczął romans z jedną ze studentek, po czym został z hukiem wydalony z instytucji edukacyjnej.


John i jego dziewczyna przeprowadzili się do Doliny Krzemowej. Niespokojny McAfee znów zaczął zmieniać pracę za pracą. W krótkim czasie udało mu się pracować w firmach Siemens, General Electric, Xerox i Univac. Nadal sięgał po narkotyki, pogarszając swój stan dużymi dawkami alkoholu. Przy czym nie wahał się uciekać do „dopingu” nawet w godzinach pracy.

Na początku lat 80. życie Johna stawiało przed nim poważne wyzwania. Najpierw odeszła żona, zmęczona jego niewłaściwym zachowaniem, a potem Omex zwolnił go za pijaństwo i zażywanie nielegalnych substancji w pracy. McAfee zdał sobie sprawę, że sięgnął dna i postanowił zmienić swoje życie. Zapisał się do Anonimowych Alkoholików i wreszcie znalazł siłę, by przezwyciężyć swoje uzależnienia.

Pierwsze miliony

Kiedy w 1986 roku pierwszy wirus Brain zaatakował komputery na całym świecie, John zdał sobie sprawę, że złośliwe oprogramowanie wkrótce stanie się powszechne i potrzebne będzie lekarstwo. Połączył siły z kilkoma programistami i stworzył pierwszy program antywirusowy VirusScan + McAfee.


Dla zwykłych użytkowników programy antywirusowe były bezpłatne, ale klienci korporacyjni musieli za nie płacić. Produkt okazał się sukcesem i przyniósł twórcom niezłe pieniądze. John McAfee stał się bogaty i sławny. Zaczęto go zapraszać na wykłady i wywiady, podczas których programista opowiadał o zagrożeniach związanych z wirusami komputerowymi i sposobach ochrony przed nimi.

Wkrótce cyfrowym światem wstrząsnęło złośliwe oprogramowanie Michelangelo. Wirus przedostał się do pamięci komputera, ale nie objawił się w żaden sposób. W urodziny geniusza renesansu stał się aktywny i zniszczył wszystkie dane na dyskach twardych. Walka z Michelangelo przyniosła McAfee miliony dolarów. W tamtym czasie należało do niego 67 procent światowego rynku oprogramowania antywirusowego.


W 1994 roku John sprzedał firmę McAfee firmie Intel za 100 milionów dolarów i ponownie zaczął poszukiwania sposobu na siebie. Zainteresował się jogą, następnie zaczął rozwijać komunikator, a w końcu zaczął kolekcjonować samochody i samoloty. McAfee kupił 9 rezydencji i wypełnił je po brzegi dziełami sztuki. Wszystkie te przedsięwzięcia mocno nadszarpnęły budżet milionera, a kryzys 2008 roku go wykończył.

Przygody w Ameryce Środkowej

John musiał sprzedać nieruchomości i swoje zbiory. Po spłacie długów przeniósł się do Belize. Ten mały kraj w Ameryce Środkowej słynie z przyjemnego klimatu i elastycznego systemu podatkowego. Tam McAfee zdecydował się wejść w branżę farmaceutyczną i założył firmę QuorumEx. Firma specjalizowała się w produkcji antybiotyków pochodzenia roślinnego.


Ponadto John otworzył wiele małych firm sprzedających cygara i kawę, a także założył firmę taksówek wodnych. McAfee zatrudnił kilku ochroniarzy i posiadał psy stróżujące, które strzegły jego domu. Wkrótce powód ostrożności milionera stał się oczywisty. Oprócz leków firma Johna produkowała narkotyki.

McAfee narobił sobie wrogów wśród lokalnych handlarzy narkotyków. Zaczął z nimi walczyć, przekupując miejscową policję, która organizowała naloty na konkurencję. Jednak w 2012 roku funkcjonariusze organów ścigania zrobili rewizję u samego Johna. Zarzucano mu nie tylko sprzedaż nielegalnych medykamentów, ale także nielegalny handel bronią. Opłacając dobrych prawników i wręczając ogromne łapówki, McAfee zdołał się jakoś wywinąć wymiarowi sprawiedliwości.

Była to jednak cisza przed burzą. Zaledwie sześć miesięcy później odnaleziono ciało sąsiada Johna, którego ten oskarżał o otrucie psów. Oczywiście podejrzenia padły na McAfee. Biznesmen pospiesznie opuścił Belize i przeprowadził się do Gwatemali. Tam ukrywał się w opuszczonych domach, zmieniał numery telefonów, a nawet zatrudniał sobowtóra. Fałszywy John udał się do Meksyku z północnokoreańskim paszportem i tam został aresztowany.


Sam milioner przefarbował włosy i brodę, ale mimo to został rozpoznany i osadzony w więzieniu. Czekały go deportacja do Belize i poważne kłopoty. Jednak McAfee umiejętnie udawał atak serca, co dało jego prawnikowi czas na przygotowanie się do obrony. W rezultacie ekstrawagancki milioner został deportowany do USA.

Samobójstwo w celi

Po kolejnej ucieczce z więzienia John osiedlił się w Miami i ożenił się. Jego wybranką została była prostytutka Janice Dyson. McAfee powrócił do swoich starych nawyków i ponownie wpadał ze skrajności w skrajność. Pracował nad kryptowalutami, wygłaszał wykłady, a nawet próbował kandydować na prezydenta.

John McAfee z żoną Janice

W październiku 2020 roku John został aresztowany, gdy przebywał na wakacjach w Hiszpanii. Został oskarżony o ukrywanie dochodów, jachtów, domów i samochodów, a także 23 milionów dolarów w Bitcoinach. McAfee groziło do 30 lat więzienia za oszustwa finansowe. Planowano jego ekstradycję do Stanów Zjednoczonych, ale mężczyzna powiesił się w celi w więzieniu w Barcelonie. Miał 75 lat.

W 2019 roku na portalach społecznościowych napisał, że szykuje się przeciwko niemu spisek i że „światowy rząd cieni” pragnie go zabić. Wielokrotnie powtarzał, że nie zamierza odebrać sobie życia: „Jeśli popełnię samobójstwo, to tego nie zrobiłem. Zostałem zabity”.

Była dziewczyna McAfee, Samantha Herrera, twierdzi, że McAfee nie popełnił samobójstwa i wciąż żyje.
3

Oglądany: 16844x | Komentarzy: 8 | Okejek: 129 osób

Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?

Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą
Najpotworniejsze ostatnio
Najnowsze artykuły
Sprawdź swoją wiedzę!
Jak to drzewiej bywało