Pewna kobieta powiedziała mi: „Zawsze widzę, jak czytasz książki. Nigdy nie znajdziesz mężczyzny, jeśli będziesz zbyt mądra. Oni nie lubią takich rzeczy”.

Stara kobieta powiedziała, że te tatuaże będą wyglądać okropnie, kiedy będę mieć 75 lat. Zapytałam, czy coś wygląda dobrze, kiedy ma się 75 lat? Nie odpowiedziała. Miała około 75 lat.

Moja mama wierzy, że choroba psychiczna i homoseksualizm to tylko wymyślone idioctwa, które nowe pokolenie wymyśliło, żeby zwrócić na siebie uwagę. Mam zdiagnozowany autyzm...

„Przeżyłem bombardowania napalmem podczas wojny koreańskiej. Potrafię przetrwać głupie przeziębienie”.

Była to ostatnia rozmowa, którą odbyłem z dziadkiem, gdy go zapytałem, co zrobił, aby przygotować się na pandemię Covid-19. On i babcia zmarli podczas pandemii 6 miesięcy później.

Dziadek był przeciwnikiem palenia i uważał, że umierają osoby z płucami osłabionymi na skutek wieloletniego palenia. Według niego była to kara za torturowanie niepalących i nie musiał się martwić, ponieważ jako niepalący miał wystarczająco silne płuca.

Babcia mówi mi, żebym przybrała na wadze, żeby biodra mogły lepiej wspierać poród.

Słyszę to za każdym razem, gdy mnie widzi, także wtedy, gdy walczyłam z rakiem szyjki macicy. Chyba moim jedynym celem w jej oczach jest obdarzenie jej wnukami.

Mój tata powiedział mi, że jeśli zagłosuję na Obamę, będę zdrajcą swojego kraju – i powiedział to z dosłownie łzami i wściekłością w oczach. W odpowiedzi nie odezwałam się do niego ani słowem, było mi smutno, więc pokręciłam głową i wyszłam.

Moja mama zapytała, dlaczego nie mogę po prostu dać mojemu dziecku jakiegoś leku ziołowego na jego poważną chorobę psychiczną. Na przykład, czy próbowałam miłorzębu.

Starsza ciocia właśnie poradziła mi, żebym poślubiła „najstarszą osobę, jaką mogę uwieść”, aby „przygotowała mnie na przyszłość”. Sama była 7 razy zamężna.

Tata odwiedził mnie w godzinach szczytu w restauracji, w której aktualnie pracowałam, i powiedział: „Po prostu powiedz szefowi, że masz teraz przerwę i usiądź ze mną”.

Moi rodzice wciąż powtarzają, że jeśli nie pójdziesz na studia i nie uzyskasz tytułu magistra, skończysz „kopiąc rowy”. Nigdy nie poszłam na studia i zarabiam więcej niż oni oboje.

Wiele osób nie chce nawet posiadać domu, młodzi ludzie wolą wynajmować, ponieważ nie chcą brać na siebie odpowiedzialności za posiadanie domu.

Babcia powiedziała mi, żebym nie kontynuowała nauki, bo i tak zostanę wyrzucona ze szkoły. Miałam 20 lat i wyszłam za mąż. Dodawała także, że nie będę potrzebować edukacji, bo mój mąż będzie się mną opiekował.

Stary koleś w samolocie zapytał mnie, czy jestem członkiem gangu, bo mam widoczne tatuaże.

W południowej Kalifornii moja ciocia, która usłyszała, że nadal wynajmujemy mieszkanie, powiedziała: „Nie musisz kupować nowego domu, po prostu kup dom na start za 200 tys. dolarów i go wyremontuj”.

Pomyślałem: „Domy na start, które wymagają remontu w Los Angeles, kosztują na początek około 1,2 miliona dolarów”.

Moja mama, która ma 61 lat, powiedziała mi, że nie powinnam nikomu mówić, że ze mną jest coś nie tak, bo gdyby odkryli, że mam problemy psychiczne, zamknęliby mnie i nigdy nie wypuścili.

Moja prababcia powiedziała mi, jak przeprowadzić aborcję za pomocą igły do robienia na drutach. Uważała, że to ważna informacja dla 7-latka.