Czy teraz też można kupić przedmiot, który pozostanie z nami na lata, nie psując się? Ktoś może takie coś posiada?
#1. Zszywacz ACE Fastener Corp PILOT z 1930 roku. Mój dziadek używał go na co dzień w swojej firmie, a teraz stoi w moim biurze
#2. Ponad 117-letni francuski młynek do kawy marki Peugeot
#3. Mikser, który moi teściowie dostali w prezencie ślubnym w 1978 roku
#4. Sharp EL-5500II – grudzień 1993
#5. Mój Nissan Pathfinder z 1997 r. 290 500 km i przebieg ciągle rośnie
#6. Wzmacniacz stereo Technics Sa-500 nadal ma się dobrze 40 lat po wyprodukowaniu
#7. Tuner i wzmacniacz McIntosh Mx110. Po wymianie lampy, która powodowała zakłócenia, działa wyśmienicie – w ciągłym użyciu od lat 60.
#8. Maszynka moich rodziców, którą dostali 30 lat temu jako prezent ślubny. To urządzenie posiekało tony czosnku, wypestkowało sporo wiśni i złamało całe mnóstwo orzechów włoskich
#9. 26 lat i wciąż działa wyśmienicie
#10. Mój kontroler, którego używam od 15 lat, w porównaniu z nowym, nieużywanym kontrolerem w tym samym wieku
#11. Moja w pełni mechaniczna Mamiya RB67 Pro S zbudowana w 1974 lub 1984 roku nadal działa doskonale
#12. Nasza kuchenka właśnie skończyła 50 lat. Bardzo trudno ją wyczyścić, ale jest niezniszczalna. General Electric P7.
#13. Młynek do kawy typu Spong – działa od ponad 100 lat
#14. Stare drewniane meble służą przez wiele lat. Ta kołyska była używana przez mojego dziadka i jego pięcioro rodzeństwa 115 lat temu. Potem mój ojciec i jego pięcioro rodzeństwa. Potem ja, moi dwaj bracia i 13 moich kuzynów. I wreszcie wiele dzieci moich kuzynów, a tutaj moje trzecie dziecko śpi w tej kołysce
#15. 100-letni termos – dzbanek Stanley
#16. Wygląd zewnętrzny Accorda z 1992 r. z przebiegiem 951 tys. mil (1 530 486 km)
#17. Mój stary walkman Sony MP3 z 2008 roku nadal działa i jest po brzegi wypełniony największymi hitami XXI wieku
#18. Moja kuchenka O'Keefe & Merritt z 1950 r. nadal działa. Nazywam ją Christine
#19. Dostałem tę MS Natural Keyboard Pro pierwszego dnia w mojej pracy. 23 lata później powiedziano mi, że w nowych biurach pojawi się nowy sprzęt
#20. Nadal do porannego śniadania używam maszynki do sadzonych jajek z lat 40. XX wieku należącej do babci
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą