Szukaj Pokaż menu
Witaj nieznajomy(a) zaloguj się lub dołącz do nas
…NIECODZIENNIK SATYRYCZNO-PROWOKUJĄCY

Oczekujcie nieoczekiwanego, czyli 7 rzeczy, w które trudno uwierzyć

28 493  
147   20  
Bywa, że rzeczywistość wyprzedza oczekiwania – pytanie, czy to źle czy niekoniecznie.

#1. Bratnia współpraca ze związkiem

20401513f1c2a471.jpg

Lockheed SR-71 Blackbird był – w swoich czasach – szczytowym osiągnięciem amerykańskiej armii. Rozpędzał się do prędkości Mach 3,5 i potrafił wznieść się na wysokość 26 kilometrów, co plasowało go poza zasięgiem ówczesnych systemów obronnych. Mało kto wie jednak, że do jego budowy przyczynili się R******e. To właśnie ze Związku Radzieckiego pochodziła część materiałów wykorzystywanych do budowy odrzutowca. Oczywiście transakcje przechodziły przez kraje trzecie, ale źródłem surowca był ZSRR.

#2. Soli to nam nie zabraknie

2040158fc1a15202.jpg

Aż trudno wyobrazić sobie, że kiedyś sól była tak droga, że stanowiła formę waluty – inne jednak były czasy, metody pozyskiwania, inne były też jej zastosowania. A jak dużo jest soli? Warto przytoczyć szacunki podawane przez Amerykańską Służbę Geologiczną. Wynika z nich, że gdyby odzyskać całą sól z wód oceanicznych i rozprowadzić ją równomiernie po lądach Ziemi, powstałaby warstwa o grubości ok. 166 metrów. To odpowiednik jakichś 40-50 pięter, zatem potencjalnym niedoborem naprawdę nie ma co się przejmować.

#3. Lekarz nigdy się nie poddaje

20401531270a9293.jpg

Bywają mięsa tak bardzo niedogotowane, że zdolny weterynarz byłby w stanie przywrócić je do życia – to jedna z wielu złośliwości przewijających się przez programy kulinarne, mająca jednak, zapewne przypadkiem, ciekawe osadzenie historyczne. W 1799 roku do George’a Washingtona wezwany został jego lekarz i przyjaciel, William Thornton. Niestety specjalista nie zdążył, a amerykański prezydent wyzionął ducha. W odpowiedzi Thornton natychmiast ukuł plan wskrzeszenia – wystarczyło owinąć ciało kocami, przetoczyć krew owcy i za pomocą tracheotomii wtłoczyć zmarłemu powietrze do płuc.

#4. Łeb do interesów

2040154c523d9ad4.jpg

Przez lata Amerykanie ścigali się ze Związkiem Radzieckim, dzisiaj konkurują przede wszystkim z Chinami – i to właśnie w tym ostatnim kontekście poczynili niemały strzał w stopę. W 2009 roku, dożywszy 98 lat, zmarł Qian Xuesen, wybitny inżynier i naukowiec, ojciec chińskiego programu kosmicznego. Co to ma wspólnego z USA? A to, że Qian uczył się w Stanach, w Ameryce pracował i właśnie tam zamierzał kontynuować karierę. Tak by było, gdyby w ataku manii prześladowczej Amerykanie nie uznali Qiana – całkowicie niesłusznie – za komunistycznego spiskowca i nie postanowili wyrzucić go z kraju.

#5. Kiedy kolor skóry to za mało

2040155390bf2565.jpg

Absolutnie każdy powód jest dobry, by podzielić społeczeństwo, by napędzić dyskryminację – a czy przemawiał będzie za nim choć cień uzasadnienia, ślad logiki, to już przecież nie ma znaczenia, czego najlepszym dowodem jest bura-hara. To występujący w Japonii i Korei Południowej przesąd sugerujący, jakoby grupa krwi była w przyczynowo-skutkowy sposób powiązana z cechami osobowości. Przyczyniło się to do tego, że osoby o „nieodpowiedniej” krwi traktowane były gorzej w życiu zawodowym, ale i prywatnym. Absurd? Nie pierwszy i nie ostatni.

#6. Poczekajcie pięć minut, wtedy pogadamy

2040156d6e1bc9c6.jpg

Prognozy i opnie – zwłaszcza wypowiadane z pogardliwej perspektywy wszechwiedzącego – bardzo brzydko i bardzo szybko się starzeją. Wystarczy chwila, by ich autor wyszedł na głupka. Jeden z naprawdę wielu takich przypadków miał miejsce, gdy Samsung wypuszczał na rynek pierwszego Note’a. 5,3-calowy ekran wydawał się wtedy absurdem, czemu wyraz dawali oburzeni krytycy. Twierdzili zresztą, że trzymając coś takiego przy twarzy, podczas rozmowy, człowiek wyglądał będzie wprost idiotycznie. Minęło kilka lat i idiotycznie wyglądają co najwyżej ci, którzy twierdzili, że tak „duży” telefon na pewno okaże się klapą.

#7. Stany w pigułce

204015737ce21e87.jpg

Czy Golden Gate to architektoniczne dzieło sztuki? Zdania są podzielone, co nie zmienia faktu, że znajdujący się w San Francisco most stał się ikoną. To jeden z najbardziej charakterystycznych amerykańskich obrazków. Okazuje się jednak, że mógł stać się jeszcze bardziej ikoniczny – gdyby tylko zrealizowano projekt zatytułowany The Golden Gate Bridge Bolt. Chodziło w nim ni mniej, ni więcej o to, by wykorzystać konstrukcję już istniejącego mostu i osadzić na niej dodatkową kolejkę górską – jak z wesołego miasteczka. Dlaczego pomysł upadł? Co najwyżej dlatego, że miasto uznało, iż kolejka za bardzo rozpraszałaby kierowców i mogłoby dochodzić do zbyt wielu wypadków.
2

Oglądany: 28493x | Komentarzy: 20 | Okejek: 147 osób

Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?

Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą
Najpotworniejsze ostatnio
Najnowsze artykuły

10.05

09.05

Starsze historie

Sprawdź swoją wiedzę!
Jak to drzewiej bywało