Stare domy często skrywają wiele sekretów. Internauci postanowili podzielić się ciekawymi odkryciami, jakie udało im się odnaleźć w wiekowych budynkach.
Poniżej trochę okruchów dobroci, które warto docenić w tym dzisiejszym podłym świecie.
Dzisiaj zapoznamy dziewczynę w knajpie, porozmawiamy o sekretarce oraz pozdrowimy Małgosię...
Roman poznał dziewczynę w knajpie i zaprosił ją do siebie do domu. Wypili dwa winka i Roman zaczął się dobierać do niewiasty. Po kilku minutach ona mówi:
– Romuś, ty chyba niewiele miałeś dziewczyn w swoim życiu, co nie?
– No... tak. Poznałaś po tym, że nieporadnie sobie radziłem z odpięciem stanika?
– Wtedy jeszcze nie, dopiero jak przyniosłeś nożyczki...
by edward
* * * * *
Kamasutra – pouczająca lektura. Dowiadujesz się, że żebyś nie wiem jak się próbował wykręcić, i tak cię wyruchają.
by Peppone
* * * * *
Rozmawia dwóch kolegów:
– Jak ta twoja nowa sekretarka?
– Jako profesjonalistka to straszna z niej d*pa, ale jako d*pa to absolutna profesjonalistka...
by edward
* * * * *
Eeech! Postarzał się człowiek, postarzał. Nic już nie jest takie same. Tu boli, a tam strzyka. Ciśnienie skacze. Nawet sobie z tego powodu ciśnieniomierz kupiłem i ciśnienie mierzę. Normalnie zakładam kilka razy dziennie na ch*ja i mierzę.
by amiz74
* * * * *
Rozmawia dwóch przyjaciół:
– Ty rozmawiasz z żoną po stosunku?
– Rzadko. Czasami. Jak akurat zadzwoni...
by edward
* * * * *
Chińscy swingersi często nie do końca są pewni, czy się wymienili partnerami, czy nie.
by nicku
* * * * *
– Kiedy ostatnio kochałeś się z żoną?
– Jakieś 10 kilogramów temu.
by edward
* * * * *
Żona wyszła do mnie na balkon i gestem ręki wskazała parę, która spacerowała niedaleko.
– Wiesz, kochanie, ta para, co tam idzie... Oni bardzo się kochają. Ona mówiła mi, że jej mąż r*cha ją trzy razy dziennie: po śniadaniu, po obiedzie i po kolacji. Chcę, żebyś ty też tak robił.
– Zwariowałaś?! Przecież ja jej w ogóle nie znam...
by Piękny_i_Uroczy
* * * * *
Wczoraj wieczorem szedłem sobie przez miasto i zobaczyłem karteczkę wetkniętą za wycieraczkę nowiuśkiego BMW X6. Rozłożyłem papier, na którym było napisane:
„Widziałam Cię dzisiaj na mieście w tym aucie. Wyglądałeś bajerancko, choć ledwie było Cię widać zza przyciemnionych szyb. Nogi się same rozkładają i robi się wilgotno... Mój nr tel:...666-666-666. Zadzwoń. Gosia”.
Pomyślałem sobie, że romantyzm w narodzie jednak nie umarł. Wyjąłem tę karteczkę i wsadziłem za wycieraczkę starego Golfa 3 z naklejką: „Je*ać psiarnię!”.
Pozdrawiam, Małgosiu! Miłego rozkładania nóg!
by edward
* * * * *
Pora na humor archiwalny, czyli co nas bawiło sto Eropaków temu:
Irusia poprawiła fryzurę, zrobiła makijaż, nałożyła fikuśną bieliznę i poszła do sąsiada pożyczyć sól. Przyszła, a tam już Oksana pożycza!
by Peppone
* * * * *
Ksiądz, wychodząc z burdelu: – Przyjęcie boskie, ale cena bezbożna!
by clod
* * * * *
Rozmawia dwóch kolegów:
– Słyszałeś, że Marian dostał zawału podczas seksu?
– A mówią, że aktywność seksualna jest taka zdrowa.
– Bo jest, ale nie wtedy, gdy do sypialni wchodzi żona...
by edward
* * * * *
Chcesz więcej świntuszenia? Tutaj znajdziesz wszystkie poprzednie Eropaki!
