Szukaj Pokaż menu
Witaj nieznajomy(a) zaloguj się lub dołącz do nas
…NIECODZIENNIK SATYRYCZNO-PROWOKUJĄCY

Najnowszy serial Netflixa bije rekordy popularności. Przebił już „Wednesday” i „Stranger Things” – Filmoteka Joe Monstera

44 521  
158   57  
W dzisiejszym odcinku:
  • „Lupin” wraca z trzecim sezonem. Zobaczcie zwiastun
  • Rosjanie nie obejrzą „Barbenheimera”
  • Angielski tytuł netflixowego „Znachora” wzbudza śmiech wśród internautów
  • Disney+ z potężną obniżką. Zapłacicie zaledwie 6,99 zł za miesiąc

#1. „Lupin” wraca z trzecim sezonem. Zobaczcie zwiastun


Uwielbiany przez widzów serial „Lupin” długo kazał nam czekać na swój trzeci sezon. Po świetnym debiucie i bardzo dobrze przyjętym sezonie drugim oczywistym było, że trzeci sezon to tylko kwestia czasu.

Na ten musieliśmy jednak dość długo czekać, bo niemal dwa i pół roku. W końcu jednak jest, czy może raczej będzie już niebawem. A póki co jest zwiastun:

https://youtu.be/cpLyzU0tk80?si=lKcyGEU7LZD_CC6j
Trzeci sezon serialu zadebiutuje już 5 października. Oczywiście na Netflixie.

#2. Rosjanie nie obejrzą „Barbenheimera”


Nie jest żadną nowością, że w związku z inwazją Rosji na Ukrainę, obywateli kraju omija sporo nowości. Wiele firm wycofało się z rosyjskiego rynku i wielu twórców nie chce, aby ich dzieła dystrybuowane były na terenie agresora.

Wśród nich znalazły się m.in. tegoroczne hity kinowe „Barbie” oraz „Oppenheimer” (zwane żartobliwie Barbenheimerem). Filmy te początkowo miały być emitowane w rosyjskich kinach nawet bez zgody studia, tak na lewo. Ostatecznie jednak rosyjski wiceminister kultury Andriej Małyszew stwierdził, że dzieła te:

nie są zgodne z celami wyznaczonymi prezydenta Rosji, aby wzmocnić duchowe i tradycyjne wartości naszych obywateli.
W ten oto prosty sposób Andrzej pozbawił Rosjan tegorocznych hitów kinowych.

#3. Angielski tytuł netflixowego „Znachora” wzbudza śmiech wśród internautów


Jak dobrze wszyscy wiemy, Netflix zamówił jakiś czas temu odświeżoną wersję filmu „Znachor” z 1982 roku. Produkcja trwała pewien czas, ale niedawno mogliśmy oglądać jej pierwsze owoce w postaci zwiastuna:

https://youtu.be/1ybowoIMKc4?si=yXxSqo2UilZthiKO
Pojawiła się nawet data premiery wyznaczona już na 27 września tego roku. Pojawiły się jednak również pierwsze wątpliwości odnośnie przełożenia polskiego tytułu „Znachor” na język angielski.

Z przeszłości znamy wiele przykładów, kiedy taki przekład nie do końca można było nazwać udanym. Weźmy choćby taki „Dirty dancing”, który w Polsce nosił nazwę „Wirujący seks”. Albo „Die Hard” i „Szklana pułapka”. Ze znachorem jednak wcale nie jest lepiej.

Tytuł filmu został przetłumaczony na „Forgotten love” (ang. Zapomniana miłość). Czy ma to wiele wspólnego ze „Znachorem”? Chyba nie bardzo...

#4. Disney+ z potężną obniżką. Zapłacicie zaledwie 6,99 zł za miesiąc


Disney+ zapowiedział niedawno dość spore podwyżki cen abonamentu w wielu krajach na świecie. Tym razem niestety nas to nie ominęło i już od 6 grudnia wszyscy abonenci zapłacą znacznie więcej. Z dotychczasowych 28,99 zł za miesiąc zrobi nam się 37,99 zł, dla wykupujących subskrypcję na całe 12 miesięcy kwota urośnie z 289,90 zł na 379,90 zł.

To jednak nastąpi dopiero w grudniu. Póki co Disney postanowił zafundować nam coś na otarcie łez, a mianowicie sporą obniżkę abonamentu. Nie cieszcie się jednak przedwcześnie, bowiem jest ona skierowana tylko do nowych oraz powracających subskrybentów.

Do 20 września mają oni możliwość skorzystania ze sporej obniżki. Jeśli wykupią abonament na 3 miesiące z góry, to wtedy zapłacą za całość jedyne 20,97 zł (czyli 6,99 zł za miesiąc). Brzmi spoko, szczególnie że obecnie miesięczny abonament wynosi 28,99 zł, a będzie jeszcze drożej. Trzy miesiące to w sam raz, aby obejrzeć wszystko co najciekawsze na platformie, a potem zapomnieć o niej aż do kolejnej promocji.

#5. Najnowszy serial Netflixa bije rekordy popularności. Przebił już „Wednesday” i „Stranger Things”


Na Netflixie zadebiutował niedawno serial, który szturmem zdobył serca widzów. Z najnowszych danych wynika, że znajdował się on na pierwszym miejscu wśród seriali w aż 84 krajach na świecie. Oznacza to, że w ten sposób przebił nawet takie hity jak „Wednesday” czy czwarty sezon „Stranger Things”.



O jakiej produkcji mowa? Chodzi oczywiście o „One Piece”. Serial stworzony na podstawie mangi opowiadający o losach młodego pirata Luffy'ego i jego załogi Słomkowego Kapelusza. Ekipa szuka tytułowego One Piece'a – czyli legendarnego skarbu piratów – przeżywając po drodze niezliczoną ilość przygód i napotykając wielu wrogów (i sprzymierzeńców).

Trzeba przyznać, że „One Piece” ogląda się bardzo przyjemnie, nawet jeśli z mangą ani z anime nie mieliśmy nigdy w życiu nic wspólnego. Dodatkowo należy podkreślić, iż serial cieszy się naprawdę świetnymi opiniami wśród widzów.

Nie powinno to jednak nikogo dziwić, bowiem w „One Piece” wpompowano naprawdę sporo kasy. Każdy z ośmiu epizodów pierwszego sezonu pochłonął aż 18 mln dolarów. Przypomnę, iż jest to o 3 mln więcej niż „Gra o tron” czy „Mandalorian”.

https://youtu.be/Ades3pQbeh8?si=qain_XONSak8FEJw

W poprzednim odcinku: Uwielbiany przez widzów i nagradzany serial anulowany po trzech sezonach

3

Oglądany: 44521x | Komentarzy: 57 | Okejek: 158 osób

Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?

Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą
Najpotworniejsze ostatnio
Najnowsze artykuły

11.05

10.05

Starsze historie

Sprawdź swoją wiedzę!
Jak to drzewiej bywało