Robiłem przed chwilą zakupy w mięsnym. Przede mną stała zadbana, apetyczna czterdziestolatka, co jest bez znaczenia dla dalszej historii, ale jest miłym akcentem estetycznym.
– Poproszę kawałek tej biebrzówki, ale bez dupki – zadysponowała wspomniana dama i zaśmiała się cichutko.
– Ja nigdy nie daję dupki, a już sprzedawać to w ogóle! – oburzyła się sprzedawczyni.

by nicku

* * * * *

Facet postanowił, że cały urlop spędzi na niewielkiej wyspie. Przewodnik oprowadza go i opowiada:
– Na naszej wyspie będzie pan w pełni wolny. Żadnych zasad.
– Świetnie!
– Mamy tutaj darmowe piwo, 24/7.
– Coś takiego! Wyśmienicie!
– Mijamy właśnie luksusowy klub ze striptizem. Mówię panu, pierwsza klasa.
– Ho, ho! Na pewno tam zajrzę..
– Prostytucja najwyższej jakości. Szczerze polecam.
– Nie śmiałbym nie wypróbować!
Oprowadzanie dobiega końca. Facet nie wytrzymuje i pyta:
– Macie tu istny raj na ziemi! Dlaczego więc wyspa oceniona jest tylko na dwie gwiazdki?
– Wie pan... Bo tutaj żadnych kobiet nie ma.

by edward

* * * * *

Zepsuł się piekarnik. Zośka panikuje, więc mówię, że wezmę i sprawdzę, co nie działa. Na co ona:
– Stefan, ty weźmiesz śrubokręt, pomiziasz tu i tam i powiesz, że jest dobrze. Tutaj trzeba eksperta, żeby wszystko sprawdził, zbadał, doglądnął rur, instalacji, zobaczył płomień, poczuł sytuację!
Kilka dni później mówię, że mam ochotę na seks. Ona rozpina mi rozporek. Więc oznajmiam:
– Zośka, tutaj trzeba ekspertki...

by Shameus

* * * * *


– Kochanie, mówiłam ci już, że jesteś najlepszy w łóżku?
– Nie...
– Psiakość, to komu ja to wczoraj powiedziałam?

by nicku

* * * * *

Facet związał się z młodszą od siebie dwudziestoparoletnią kobietą. Po wspólnie spędzonej nocy prosi ją:
– Kochanie, zrób coś do jedzenia.
– Nie umiem. Mama mnie nie nauczyła.
– To może chociaż ogarniesz trochę sypialnię?
– Nie umiem. Mama mnie nie nauczyła.
– Aha – wzdycha mężczyzna. – Teraz już rozumiem, dlaczego loda też nie umiesz robić...

by edward

* * * * *

Profesor Bogdan wraz ze studentami anatomopatologi idzie obok rzędu stołów prosektoryjnych, na których leżą kobiece zwłoki. Przechodząc obok jednego z nich, zatrzymuje się i ze zdziwieniem ni to do siebie, ni to do studentów mówi:
– O! Tę r*chałem...
Zszokowani studenci patrzą z przerażeniem to na siebie, to na Bogdana. A Bogdan mówi:
– Spokojnie, pół roku temu, jak jeszcze żyła...

by amiz74

* * * * *


Przy spowiedzi:
– Proszę księdza, zgrzeszyłem.
– Wiem. Obserwuję cię na Facebooku...

by edward

* * * * *

Dwa dni przed wyjazdem do sanatorium Helena zabezpieczyła się, mówiąc mężowi, że chyba jest w ciąży.

by nicku

* * * * *

Wchodzi dwóch kolesi z Sosnowca do burdelu i odzywają się do burdelmamy:
– Potrzebujemy dwóch pięknych kobiet!
– Jasne. To będzie 500 złotych za godzinę.
– Mamy tylko 10 złotych...
– Za 10 złotych – odparła im wkurzona kierowniczka domu uciech – to sobie sami możecie nawzajem laskę zrobić.
Drzwi zamykają się za mężczyznami z trzaskiem. Wracają za 10 minut:
– Gdzie położyć pieniądze...?

by edward

* * * * *

Pora na humor archiwalny, czyli co nas bawiło sto Eropaków temu:

Nie ma to jak po wirtualnym seksie zapalić elektronicznego papierosa!

by nicku

* * * * *

– Synu, jesteś gejem?!
– Nie, skądże, tato.
– Znalazłem w twoim pokoju kasetę z nagraniem, jak uprawiasz seks z innym mężczyzną.
– Oj, tato, to tylko film. Odgrywałem tam rolę.
– Więc jesteś...
– Tato, Mel Gibson grał szkockiego buntownika i rycerza, a przecież ani nie jest Szkotem, ani rycerzem!

by Shameus

* * * * *

Rozmawia dwóch kolegów:
– Jak ta twoja nowa sekretarka?
– Jako profesjonalistka to d*pa, ale jako d*pa to profesjonalistka...

by edward

* * * * *

Chcesz więcej świntuszenia? Tutaj znajdziesz wszystkie poprzednie Eropaki!