Kto ma szefa „Janusza”, ten w cyrku się nie śmieje
Członkowie grupy „Beka z szefów – prawdziwe wyznania pracowników januszexu” mówią, jakie najbardziej żenujące teksty usłyszeli od swoich pracodawców.
#1.
Pytanie szefa po ośmiu godzinach pracy:
– Pan już wychodzi?
#2.
– Gdzie byłeś?
– W kiblu.
– Dlaczego 5 minut?
– Bo dwójka.
– Stolec się oddaje w domu, żeby nie tracić czasu pracy!
#3.
„Nie umiesz jeździć samochodem, skoro potrzebujesz opon zimowych”.
#4.
„Jeśli was do pracy motywują pieniądze, to musicie zmienić pracę”.
#5.
„Może pani tu pracować za darmo, a w zamian za to będzie pani tu mieszkać”.
#6.
„Weź kartkę i wypisz sobie plusy i minusy tej pracy. Jestem pewna, że będzie dużo plusów, a minusem będzie tylko twoje wynagrodzenie”.
#7.
Pracowałam jako asystent prawny kancelarii adwokackiej. Na pytanie o podwyżkę: „Wie pani, że w innych kancelariach w Lublinie niektórzy w ogóle nie płacą?”.
#8.
„Jakby ci zależało na pracy, to byś zrezygnowała z przerwy na jedzenie”.
#9.
Nie miał już żadnych argumentów, żeby nie dać podwyżki, to usłyszałam:
„Ale też nie możesz powiedzieć, że rzeczywiście masz tyle doświadczenia, ile mówisz, przecież rok czasu byłaś na macierzyńskim, więc masz niższy staż pracy”.
#10.
„Miejsca przy oknie są przeznaczone wyłącznie dla stanowisk managerskich”.
#11.
„To, że ma pani umowę na czas nieokreślony nie oznacza, że nie mogę pani w każdej chwili zwolnić. Na pani miejsce jest przynajmniej kilka osób i każdy będzie przychodził do pracy z pocałowaniem ręki pani prezes, czyli mnie”. Dwa dni później rzuciłam na stół wypowiedzenie.
#12.
Jestem copywriterką. Któregoś razu wróciło mi z korekty zlecenie dla klienta (20 razy po 1000 znaków) z komentarzem korektorki, że sprawdziła pierwszy tekst i mam sobie na tej podstawie sprawdzić pozostałe sama. Odpisałam grzecznie, że to jest jej zadanie, a nie moje i proszę o uzupełnienie korekty. Na to odezwała się szefowa działu: „Przypominam, że rolą copywritera jest oddanie poprawnych treści, a nie oczekiwanie, że korektor powie co poprawić”. Jak spytałam, czy w takim razie dział korekty jest niepotrzebny, to zostałam zgłoszona do HR. Kurtyna.
#13.
„Nie dam wam podwyżki, bo w ten sposób napędzałbym inflację”.
#14.
„Jestem dla was jak ojciec”. I wtedy człowiek pragnie być sierotą.
#15.
„Inni dostali premię, bo nie mieli nadgodzin, ty miałaś nadgodziny, więc miałaś szansę zarobić więcej, oni tej szansy nie mieli”.
#16.
„Kontrolle ist die höchste Form des Vertrauens” – powiedziane po niemiecku, bo właścicielką była Niemka. Czyli że kontrola jest najwyższą formą zaufania.
To był dosłownie cytat ze Stalina.
#17.
„Praca jest najlepszą kurtką” – gdy prosiłem, żeby szef zamówił kurtki na zimę.
#18.
– Kierowniku, w czwartek idę na pogrzeb. Muszę wolne wziąć.
– A nie możesz tego przełożyć?!
#19.
W pierwszej pracy, mało ambitnej, gdzie pracowałam w dziale wysyłki i w sumie głównie przyklejałam etykiety, zaproponowałam kierownikowi rozwiązanie, które by moim zdaniem podkręciło efektywność, bo towar wyjeżdżał z magazynu, wracał, wyjeżdżał kilka razy bez sensu. W każdym razie zamiast spodziewanego „świetny pomysł, rozważymy to” lub choćby „dziękuję za propozycję, ale to niemożliwe, bo bla bla bla” usłyszałam: „pani jest od roboty, nie od myślenia”.
#20.
Przy składaniu wypowiedzenia: „A za co teraz będziesz żył?”.
Oglądany:
53705x
|
Komentarzy:
96
|
Okejek:
263
osób
Najpotworniejsze ostatnio
Najnowsze artykuły
12.05
- Salto, które poszło zdecydowanie nie tak, jak powinno – Ludzie, którzy usilnie starają się zrobić sobie krzywdę (26)
- Dziewczyny z tatuażem (22)
- Kiedy jako jedyna lubisz 4n4l – Demotywatory (367)
- Ludzie o niecodziennym wyglądzie (49)
- Piłem w pracy, dawałam pieniądze rodzicom i inne anonimowe opowieści (49)
- Nieznane zdjęcia znanych ludzi (30)
- Wielka stopa istnieje! – Metro jest jak pudełko czekoladek... (17)
- Kobiety z dużymi (bi)ustami (35)
- Martin A. Couney uratował tysiące dzieci, bo nie wiedział, że to niemożliwe (45)
- Czasami mniej znaczy lepiej, czyli przykłady świetnego designu (95)
- 7 zwariowanych ciekawostek z odległego Kazachstanu (26)
- 7 oszustów i przekręty tak zwariowane, że aż trudno w nie uwierzyć! (26)
11.05
- Mistrzowie Internetu – Dzień jak co dzień w Ordo Iuris (163)
- Gracze zniszczyli bazę szefa Microsoft Games w grze Fallout 76 – W co jest grane? (58)
- Wielopak Weekendowy – Solidne porządki w mieszkaniu
- Moja żono, ostrzegaj mnie przed takimi zabiegami – Najpierw serce im zamarło, a chwilę później zrobili te zdjęcia (17)
- Patrzenie się na te zwierzaki grozi poprawą humoru na resztę dnia (14)
- Urodziwe dziewczyny w seksownych piżamach (35)
- Typowe matki w akcji - jak tu ich nie kochać? (85)
- Oczekiwania kontra rzeczywistość VIII - największa profanacja pizzy (41)
Sprawdź swoją wiedzę!
Jak to drzewiej bywało
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą