W dzisiejszym odcinku:
- Morawiecki podsumował swoje rządy
- Psycholog z TikToka wyjaśnia kobietom, dlaczego są nieszczęśliwe
- Kaczyński twierdzi, że jeszcze trochę, a Donald Tusk będzie się przedstawiał jako kobieta
- Byłe Króliczki Playboya zdradzają, jak wyglądał ich pierwszy raz z Hugh Hefnerem
- Ksiądz w trakcie katechezy wykręcał ręce uczniowi i kazał mu przeprosić
Premier Mateusz Morawiecki piastuje swoje stanowisko już 5
lat. W związku z powyższym postanowił
podsumować swoje rządy. Wymienił zarówno sukcesy, jak i porażki oraz to, z jakiego
powodu odczuwa największą dumę.
To było na pewno bardzo wymagające pięć lat moich rządów.
Było dużo zmagań, których się nie spodziewałem, jak pandemia czy wojna. I duże
napięcia makroekonomiczne czy galopujące ceny.
Morawiecki stwierdził również, że niebywałym sukcesem, który
poniekąd udało się osiągnąć dzięki niemu, jest znaczny spadek bezrobocia.
Kiedyś to człowiek szukał pracy, a teraz to praca szuka człowieka.
Dodatkowo Morawiecki wyznał, że zamierza walczyć o polskich
emerytów:
Zrobię wszystko, żeby środki w budżecie na 13. i 14.
emerytury oraz ponadnormatywne waloryzacje były zagwarantowane. Ważne jest to,
żeby seniorzy wiedzieli, że będą mogli liczyć kilka razy do roku na dodatkowy
zastrzyk pieniędzy, który pomoże czasami kupić lodówkę czy dodatkowe leki.
Jestem bardzo szczęśliwy w związku z programami społecznymi,
które tak szeroko udało się wdrożyć, czyli 500 plus, czy 13. i 14. emerytura.
To są wielkie sprawy.
Sporo tych sukcesów, jak widać. Można odnieść wrażenie, że
opisywany jest tutaj kraj mlekiem i miodem płynący. Nie zawsze wszystko szło
jednak po myśli premiera:
Z dużych programów, tych, które planowaliśmy kilka lat temu
i które nie wszystkie wyszły, wiążą się zwykle z zaangażowaniem dużych
podmiotów w różne przedsięwzięcia. Dziś ci, którzy zarządzają dużymi
korporacjami podlegają prawom rynku, ale z drugiej strony muszą podlegać prawom
polityki. I przebrnięcie przez ten gąszcz wzajemnych animozji, ale tez
problemów biznesowych, proceduralnych, inwestycyjnych, często okazywał się
kłopotliwy. Myślę jednak, że ten bilans naszych działań jest dodatni i jestem
szczęśliwy z tego powodu.
Na TikToku jest taki kanał o nazwie Psychologiakobiet, który
prowadzony jest przez mężczyznę w średnim wieku. Prowadzący kanał odkrywa przed
swoimi widzami tajniki kobiecego umysłu. W jednym ze swoich wideo poruszany był
temat kobiecego szczęścia:
Co współczesne kobiety mają do wyboru? Facetów typu
„misio” i „prawdziwych facetów”.
Zdaniem psychologa ten tzw. misio to po prostu „fajny
przyjaciel, do którego kobiety nie czują pociągu seksualnego”. Kobieta będąca w
związku z misiem wie, że tak jest dobrze i tak powinna robić. Niestety związek
ten jest dla niej nudny, w związku z czym po miesiącach braku jakichkolwiek
atrakcji, taka kobieta decyduje się porzucić swojego misia na rzecz „prawdziwego
faceta” – czyli stereotypowego maczo, który ma taką kobietę bić i poniżać.
Kobiety mają dwa tryby funkcjonowania w relacji romantycznej.
Albo męczą się z „misiakiem”, albo żyją z „prawdziwym facetem”.
Kobiety ponoć żyją w wiecznym kręgu. Najpierw są z misiem,
ten związek je nudzi, idą do prawdziwego mężczyzny, ale ten stosuje wobec nich
przemoc, po czym kobieta znów ląduje w objęciach jakiegoś misia i tak w kółko.
Co w tym wszystkim mają więc robić mężczyźni? Dużo bardziej
opłacalne jest dla nich bycie „prawdziwymi maczo”, a nie „misiami”.
Nie dajcie się nabrać na sytuację, w której ona mówi, że
była ze złym człowiekiem, który ją bił i teraz będzie z wami. To pułapka.
Większość ludzi się rozstaje, bo nie ma „prawdziwych
mężczyzn”, jest ich bardzo, bardzo niewielu.
Receptą na wszystko dla faceta jest więc bycie znacznie
gorszym niż poprzedni partner. A co pozostaje kobietom? Cóż, najwidoczniej skazane
są one na wieczne męki.
Filmiku, o którym mowa, już nie zobaczycie, bo po licznych zgłoszeniach
został on usunięty z
TikToka.
Jarosław Kaczyński kontynuuje swoją trasę po Polsce, w
trakcie której spotyka się ze swoimi sympatykami i wyborcami Prawa i Sprawiedliwości.
W trakcie wizyty w Chojnicach w województwie pomorskim Kaczyński postanowił
poruszyć temat osób LGBT i wbić szpilę swojemu konkurentowi, Donaldowi Tuskowi.
Jeśli Tusk dotrwa do jeszcze kolejnych wyborów, to
przedstawi się jako kobieta. Jeszcze jedne wybory to może nie, ale jeśli Donald
Tusk dotrwałby do jeszcze kolejnych wyborów, to już pewnie się przedstawi jako
kobieta.
Kaczyński dalszą część swojego wystąpienia poświęcił osobom
LGBT, twierdząc, że w Polsce wzrasta liczba osób, które „nagle uświadamiają
sobie, że są kimś innym w sensie biologicznym”, po czym dodał:
Różnica między kobietami i mężczyznami jest już w genach i
jest oczywista, jest bardzo duża.
Kaczyński odniósł się również do osławionych już ośmiu
gwiazdek i ludzi, którzy używają tej symboliki:
Polska nie może być silnym narodem, nie może mieć silnego
państwa, bo to nie podoba się naszym sąsiadom. Otóż nie, będziemy mieć silne
państwo i zniszczymy tych ludzi.
Holly Madison, Bridget Marquardt i Kendra Wilkinson to byłe
Króliczki Playboya i największe gwiazdy programy „The Girls Next Door”, gdzie
pokazywano realia życia w willi Playboya. Kobiety postanowiły stworzyć swój
własny podcast, w którym
ujawniają najbardziej pikantne szczegóły z życia u boku podstarzałego właściciela
Playboya.
Dziewczyny zdradziły, że relacja z Hefnerem wcale nie była
tak kolorowa. Zdecydowały się również opisać, jaki był ich pierwszy raz z Hugh:
Rekruterka była bardzo przyjazna i starała się mnie
uspokoić. Wybraliśmy się do klubu i pamiętam, że piłam jeden drink za drugim,
bo byłam tak zdenerwowana. W pewnym momencie siedziałam obok Hefa, który
pochylił się w moim kierunku i zaoferował mi lek. Odmówiłam i powiedziałam, że
nie biorę narkotyków. Wtedy on odpowiedział: „Ja też nie, ale w latach 70.
nazywaliśmy je rozwieraczami nóg”.
Weszłam do łóżka i była tam już inna dziewczyna. Wszędzie
leżały wibratory. Nigdy w życiu nie używałam wibratora... Więc leżałam i
czekałam, aż wszyscy się zjawią. Nawet nie pamiętam, jak przyszli, po prostu
nagle się pojawili. Rekruterka wtedy powiedziała do Hefa: „Tatuśku, chcesz
nową dziewczynę?”. Następne, co zachowało się w mojej pamięci, to to, jak
na mnie leżał. To była dla niego rutyna. (...) Nie pamiętam nic więcej, co się
wtedy wydarzyło. Wiem jedynie, że Hef powiedział do rekruterki: „Daj jej
różową piżamę, zostanie na noc w twoim pokoju”.
Cała ta sytuacja była ponoć dla niej bardzo traumatyczna i
zostawiła skazę na psychice. Jednak postanowiła zacisnąć zęby i brnąć w to
dalej, aby nie wracać do swojego poprzedniego życia.
Swoją historią podzieliła się również Bridget:
Rekruterka pytała, czy zamierzam dołączyć do grupy na górze.
Powiedziałam, że nie chcę. Odpowiedziała: „Cóż, mogę cię zapewnić, że
jeśli nie pójdziesz dziś na górę, to prawdopodobnie już cię nie zaprosi”.
Dziwnie było się tam rozbierać. Światła były zgaszone, na
ścianach były dwa wielkie telewizory, w których leciały filmy porno, wszędzie
leżały wibratory... Potem Hef się rozebrał, puścił jointa wśród dziewczyn w
pokoju i zaczęło się.
Miałam nadzieję, że będę mogła tylko obserwować i nie brać w
tym udziału... Nie czułam się na to gotowa, po prostu nie chciałam. Znów powtórzyła,
że więcej mnie nie zaproszą. Seks i całe to doświadczenie były rozczarowujące i
upokarzające.
W internecie pojawiło się ostatnio
nagranie,
na którym widzimy, na co pozwala sobie pewien ksiądz z Makowa Mazowieckiego w
trakcie katechezy. Na filmie widzimy, jak ksiądz pracujący w Specjalnym Ośrodku
Szkolno-Wychowawczym zmusza ucznia, aby ten przeprosił, a kiedy nie chce
przeprosić, duchowny wykręca mu ręce i przyciska do ławki.
https://youtu.be/uFfIMUm__FI
- Przeproś - mówi ksiądz.
- Nie przeproszę - odpowiada uczeń.
- Bóg jest Bogiem. Do Boga należy się szacunek, rozumiesz?
- Nigdy nie przeproszę, nie ma mowy.
- Przeproś Pana Boga!
- Nigdy!
Niestety nie wiadomo, dlaczego ksiądz wymagał przeprosin od ucznia.
Nie wiadomo również, jak cała sprawa się zakończyła. Prawdopodobnie wizytą u
dyrekcji Ośrodka.
Sprawa trafiła natychmiast na policję:
Wczoraj otrzymaliśmy i przeanalizowaliśmy nagranie, które
trafiło na policję. Natychmiast postanowiliśmy wykonać czynności. Zostało
przyjęte zawiadomienie o popełnienie przestępstwa od mamy nieletniego. Zostali
przesłuchani świadkowie: nieletni, jego mama, a także jedna z uczennic i jej
rodzic.
Materiały powędrowały również do prokuratury, gdzie toczy
się postępowanie. Sprawą zajęło się również kuratorium oświaty.
Do wszystkiego odniosła się też Kuria Diecezji Płockiej:
W związku z sytuacją, która miała miejsce w Specjalnym
Ośrodku Szkolno-Wychowawczym (...), informuję, że biskup płocki niezwłocznie
spotka się z księdzem katechetą oraz dyrekcją tej placówki. Chodzi o to, aby
sprawę dokładnie wyjaśnić i podjąć odpowiednie decyzje wobec duchownego.
Wcześniej nie mieliśmy żadnych zgłoszeń o tym zajściu ani uwag (...) co do
pracy księdza. Przepraszamy za to, co się stało. Taka sytuacja nigdy nie
powinna się zdarzyć.
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą