W dzisiejszym odcinku m.in. sprzedaż nowego iPhone'a; impreza
rozwodowa u Zbyszka; niegrzeczny kaktus; jak wygląda wypoczynek w
Mielnie; co pomaga odróżnić gazy od kupy oraz komu odpie*dala w środy.
Poszczególne kraje rozpoczynają walkę z instagramowymi pięknościami, które dzięki programom graficznym poprawiają swoją urodę. Tej wesołej trzydziestce to z pewnością nie grozi, bo ich „delikatne retusze” wcale a wcale nie uczyniły z nich ideałów urody.
Czy dziś komuś się w końcu co uda? Jeśli chodzi o tę serię, to raczej będzie chodzić o złapanie guza. Tak, to się udało wielu...
#1. Mój pierwszy dzień jako dostawca pizzy
#2. Pomyślałem, że jeśli kupię górną paczkę, dostanę dolną paczkę za darmo
#3. Poduszka w hotelu za 550 zł za noc
#4. Ostatni dzień wakacji, ostatnie czyste spodnie. Właśnie wylałem na nie kubek soku pomarańczowego
#5. Kara za nieprzechodzenie przez przejście dla pieszych
#6. Trzy godziny jazdy, aby zobaczyć Górę Rushmore
#7. Sposób na błyskawiczne pozbycie się jedzenia
#8. Słońce wpadające przez świetlik i świecące na gramofon
#9. Cóż, dzisiaj było trochę wietrznie. Brak prądu w sąsiedztwie
#10. Wanna postanowiła zwrócić coś ohydnego
#11. Siostra kupiła mi książkę na urodziny
#12. Trafił w dziesiątkę
#13. Naprawdę do dupy...
#14. Kiedy piłka lubi do ciebie wracać
#15. Przypomniałem sobie o dolewce oleju. Zapomniałem o zakręceniu korka
#16. Dajesz, młody, siatka jest solidna
#17. Nowo adoptowane króliki zorientowały się, jak uciec z klatki
#18. Zabrałem dziś dzieci na plac zabaw. Zapomniałem o kamizelkach ratunkowych
#19. Kumpel chciał się pochwalić swoją mechaniczną konstrukcją LEGO Super Mario Bros i wysłał mi to:
#20. Świetny początek weekendu
#21. Właśnie skończyłem malować
#22. Czy szła tamtędy rura z wodą? Tak, szła
#23. To nie jest mój najlepszy dzień w nowej pracy
#24. Wyglądało niegroźnie. Pomoc w drodze
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą