Głowili się Zeusowi pomocniko-doradcy, aż doszli do wniosku, że śmiertelnicy do pomocy przy zębach wzywają kowala. Od zęba robią się straszne bóle głowy, więc może tu trzeba dentysty? Jedyny kowal na Olimpie to Hefajstos – dalej więc wołać go spod Etny, gdzie miał swoją kuźnię. Hefajstos przybył tak szybko, jak tylko mógł. Popatrzył, pomyślał i... przypie**olił z całej siły Zeusowi przez łeb toporem. I była to myśl w swym szaleństwie genialna, bo głowa od razu przestała Pana Olimpu boleć, gdyż wylazła z niej Atena. W dodatku w pełnej zbroi, nie ma się więc co dziwić, że Zeusa napier.... miał napadowe bóle głowy. Atena była ukochaną córeczką tatusia, często bawiła się jego błyskawicami, co nie zawsze wychodziło na dobre ówczesnej Grecji. Zeus natomiast doszedł do wniosku, że taki sposób rodzenia dzieci nie jest komfortowy i sprawił, że zamiast z męskiej głowy, będą wychodzić... sami wiecie skąd. I tak też, przez Zeusa i jego poród, my, faceci, nie musimy męczyć się tak często z bólami głowy (jedynie w weekendy ). A i ludzie nauczyli się, że czasami tylko porządne przywalenie przez łeb, jest w stanie pomóc nawet przy najgorszych schorzeniach. I trzymają się tego do dziś, lecz to już zupełnie inna historia...

Na poprzednich lekcjach...