Najmocniejsze cytaty ostatnich dni - Radna PiS wjechała w dziurę na ścieżce rowerowej i krytykuje prezydenta Szczecina. Internauci nie mają dla niej litości

#1. Komentator Eurosportu przeklina na wizji podczas meczu tenisa

Podczas meczu Donny Vekić z Aryną Sabalenką na Igrzyskach Olimpijskich w Tokio wieloletni komentator Eurosportu Karol Stopa zaliczył wpadkę, która odbiła się szerokim echem w mediach. Ekspert tenisa w przerwie między gemami nie zdawał sobie sprawy, że ma włączony mikrofon. Padła wiązanka przekleństw:

Sabalenka to przepie***li. Po prostu k***a koszmar. Pamiętasz, kiedyś zrobili turniej w Azji, grała tam Radwańska. J***ne tempo jej pasowało, te piłki stawały dęba.

Stacja natychmiast przeprosiła za zachowanie komentatora. O dziwo internauci stanęli za Stopą murem. Większość osób chwali go za autentyczność i merytoryczność.

Pan Karol Stopa trafnie oddał sytuacje na korcie - nie ma za co przepraszać.

Ostatecznie zgodnie z jego przewidywaniami Sabalenka pożegnała się z Igrzyskami.

#2. Komendant Główny Policji przekonuje, że walczono nie z kobietami, a z pandemią

Gen. insp. Jarosław Szymczyk nie zgadza się z krytyką policji, do której zaufanie w ostatnich miesiącach znacznie spadło. Służbom oberwało się przede wszystkim za działania podczas Strajku Kobiet. Szymczyk przekonuje, że krytyka jest bezzasadna:

Stworzono fałszywą narrację wokół policji, która rzekomo biła protestujące kobiety. Stwierdziliśmy tylko jeden przypadek, kiedy to policjant ubrany po cywilnemu użył pałki teleskopowej przeciwko mężczyźnie, który próbował ją wyrwać. (...) Chcę podkreślić, że my nie walczyliśmy z protestującymi, a walczyliśmy z pandemią.

Obecnie zaufanie Polaków do policji jest o ponad 20% niższe niż 4 lata temu.

#3. Dziennikarz pozwany przez Kaczyńskiego, bo stwierdził, że prezes PiS jest gejem

Redaktor naczelny portalu Wieści24 Jan Piński został pozwany o zniesławienie przez Jarosława Kaczyńskiego po tym, jak stwierdził, że prezes PiS jest gejem i w przeszłości miał romans z kpt. Piotrem Polaszczykiem. Dziennikarz napisał:

Jarosław Kaczyński pozwał mnie za ujawnienie, że jest gejem. Nie kwestionuje tego co powiedziałem. Pozywa mnie za naruszenie prywatności. Proces potrwa wiele lat i chciałbym, aby stał się wydarzeniem publicznym.

Piński wyjaśnił też, dlaczego chce, by o orientacji Kaczyńskiego mówiono głośno:

Kaczyński jest najważniejszym człowiekiem w Polsce, który podejmuje wszystkie decyzje polityczne w tym kraju od niemal sześciu lat. Jeśli się okazuje, że ten człowiek może być szantażowany własnymi preferencjami seksualnymi, to moim obowiązkiem jako dziennikarza jest upublicznić te informację. Chyba wszyscy zasługujemy na wiedzę o tym, że Jarosław Kaczyński jest gejem. To oczywiście jego prywatna sprawa, ale w momencie, gdy wykorzystuje sytuację, by szczuć na LGBT, to już nie jest jego prywatną sprawą.

Poniżej cały filmik:

#4. Gruchała twierdzi, że polskie szpadzistki przegrały w Tokio przez brak trenera na miejscu

Polskie szpadzistki zanotowały fatalny występ na Igrzyskach w Tokio i nie powalczą o medale. Była medalistka olimpijska Sylwia Gruchała podczas wywiadu na antenie TVN24 zasugerowała, że winę ponosi związek, który zamiast trenera wysłał do Japonii działaczy:

Trener nie pojechał ze szpadzistkami, bo miejsce zajęli działacze. Jakoś w Ameryce może funkcjonować to bardzo profesjonalnie, a w Polsce niestety tak nie jest.

Wypowiedź byłej zawodniczki została szybko sprostowana przez Polski Związek Szermierczy, który opublikował na Facebooku listę członków polskiej delegacji. Można się z nią zapoznać tutaj.

#5. Radna PiS wjechała w dziurę na ścieżce rowerowej i krytykuje prezydenta Szczecina. Internauci nie mają dla niej litości

Małgorzata Jacyna-Witt zrelacjonowała na Facebooku wypadek rowerowy, oznaczając profil prezydenta Szczecina Piotra Krzystka:

Tyle razy ci mówiłam, że ta cholerna droga rowerowa wzdłuż ulicy Europejskiej do ronda Hakena i granicy z Kołbaskowem to cholerny shit. Wprawdzie każdy wyjazd i powrót do Szczecina na rowerze z Gumieniec to ryzyko życia lub w ostateczności zdrowia, ale ryzykuję już tyle lat, że myślałam, że znowu się uda. Tym razem się nie udało.

Kobieta dołączyła do wpisu zdjęcie, na którym leży poodbija i trzyma się za nogę. Internauci wytknęli radnej PiS hipokryzję:

Skoro wiedziała pani o dziurze od lat, to albo celowo pani w nią wjechała, albo zrobiła ustawkę, albo jest idiotką, która nie potrafi przewidzieć skutków swoich poczynań. Jak się wie o dziurze od lat, to się przed nią schodzi z roweru i rower przeprowadza, a nie wjeżdża w nią.

Kobieta odniosła się do zarzutów:

Rozwaliłam się na rowerze, bo w ścieżce rowerowej jest koszmarna dziura której nie można objechać. Płacząc poprosiłam towarzysza żeby pstryknął fotkę, która będzie ostrzeżeniem dla innych. Efekt? Wszyscy życzą mi wszystkiego najgorszego, nikt nie zainteresował się dziurą.

#6. Uczniowie przyszli do szkoły w spódnicach, bo dyrekcja zabroniła chłopcom chodzić w szortach

W Poltair School w Kornwalii dyrekcja zabroniła chłopcom noszenia szortów, mimo iż na zewnątrz panowały upały. Grupa uczniów zbuntowała się przeciwko absurdalnym zasadom i przyszła do szkoły w spódniczkach. 15-letni Adrian Copp wyjaśnił, dlaczego razem z kolegami zdecydowali się na taki krok:

Jest zdecydowanie chłodniej. Noszenie spodni w tym upale jest naprawdę niewygodne.

Chłopiec opisał też reakcję władz szkoły:

Wyproszono nas z zajęć i zawieszono na 24 godziny, ale dali nam spókój, ponieważ nie mieli się do czego przyczepić. Nie złamaliśmy żadnych zasad. Chcemy po prostu, aby wszyscy mieli możliwość noszenia szortów w tym upale i dotyczy to również dziewcząt.

Matka Adriana nie kryje, że jest dumna z syna i uważa, że postąpił słusznie.

>>> Ostatnio było o cnotach niewieścich