Pisowskie "A za PO..." przypomina mi wymówki degenerata, który urywa ręce ofierze i wypomina, że ktoś jej wcześniej obciął paznokcie.

by Peppone

* * * * *

Mąż patrzy jak żona nakłada sobie na twarz maseczkę i pyta:
- Po co tym się smarujesz?
- Żeby być ładna.
Po pewnym czasie zmywa maseczkę.
Zrezygnowany mąż:
- Chyba za wcześnie zdjęłaś.

by edward

* * * * *

Niby nie da się na dłuższą metę prowadzić polityki kija i marchewki. Szybciej zjedzą marchew, niż zużyje się kij. Otóż da się ..wystarczy w miarę zbliżania się do marchewki wydłużać kija

by Radzioos

* * * * *

Jesteś trójwymiarową istotą, a twój cień jest dwuwymiarowy. Oznacza to, że najprawdopodobniej jesteś cieniem czterowymiarowej istoty.

by Peppone

* * * * *


Rabin zmarł i stanął przed Bogiem.
- Gdzie się urodziłeś? - zapytał go Pan.
- W Austro-Węgrzech - odpowiedział rabin.
- Gdzie chodziłeś do chederu (szkoły)?
- W Czechosłowacji.
- Gdzie się ożeniłeś?
- Na Węgrzech.
- Gdzie urodził się twój pierworodny?
- W III Rzeszy.
- Gdzie urodziły się twoje wnuki?
- W ZSRR.
- A gdzie umarłeś?
- Na Ukrainie.
- Mój dobry rabinie - powiedział Bóg. - Musiałeś dużo podróżować w swoim życiu...
- Wcale nie - odpowiedział rabin. - Nigdy w życiu nie wyjechałem z Mukaczewa ...

by edward

* * * * *

Abram sprzedał wszystkie brylanty i zainwestował w bitcoiny. Sara dowiedziała się o tym i robi mu awanturę:
- Abram, czy ty się z własnym krótasem na łby pozamieniał?! Jak mogłeś sprzedać wszystkie kosztowności?!
- A czemu zaraz pozamieniał? Przecież już jesteśmy nieźle zarobieni.
- A pozamieniał! W sobotę u Altmanów jest wesele, wszystkie baby przyjdą obwieszone brylantami, a ja co założę?! Pendrive na sznurku?!

by Peppone

* * * * *

Rano mój mózg jeszcze nie pracuje, a wieczorem jestem zmęczony i, niestety, mój mózg już nie pracuje.
Jest nadzieja na produktywną pracę tylko w południe, ale wtedy akurat jem...

by edward

* * * * *


Wiadomości TVP poinformowały o kolejnym sukcesie rządu. Polska wyprzedza Wielką Brytanię o 49 miejsc w alfabetycznym spisie państw świata.

by stw

* * * * *

Żona wrzeszczy na męża:
- Znowu przychodzisz do domu o trzeciej nad ranem!
- Nie podważaj decyzji lekarza! Zalecił mi regularny tryb życia!

by edward

* * * * *

Sto Wielopaków temu bawiły nas takie dowcipy:

- Sąsiedzie, coś pan tak wczoraj wieczorem wrzeszczał na żonę?
- Bo nie chciała powiedzieć, na co wydała wszystkie pieniądze.
- A dlaczego pan jeszcze głośniej wrzeszczał dziś rano?
- Bo powiedziała.

by nicku

* * * * *

Żona wchodzi do mieszkania i w progu wita ją mąż:
- Oho, przyszło moje ukochane 50 kilogramów.
- Przecież wiesz dobrze, że ważę 57 kilogramów.
- Nie wszystko w tobie kocham...

by edward

* * * * *

- I jak tam nasz pacjent z wysoką gorączką?
- Po obiedzie temperatura zaczęła spadać.
- Doskonale! Jaka jest obecnie?
- Pokojowa.

by Peppone

* * * * *

Chcesz się jeszcze pośmiać? Zawsze możesz zajrzeć do naszej przepastnej kopalni dowcipów i poczytać 923 poprzednie odcinki Wielopaka Weekendowego... Życzymy dobrej zabawy!