Jeśli chodzi o kolekcjonowanie i zbieractwo, to ogranicza nas tylko własna wyobraźnia. Kolekcjonować można przecież wszystko - od znaczków, przez gry komputerowe, na obrazach kończąc. Internauci postanowili pochwalić się perełkami ze swoich nietypowych kolekcji lub rzeczami, które zawsze chcieli zdobyć.
Moja ostatnia wrzutka przypadła Wam do gustu i przyznam się, że nie spodziewałem się takiej reakcji. Skoro jednak się spodobało, to dorzucam kilka kolejnych historii. Te są „grubszego” kalibru i bardziej charakterystyczne (rozpoznawalne), ale mam nadzieję, że nikt mi po głowie nie da za poniższe teksty. Miłego czytania!
A co dziś przeżyją (lub czego nie przeżyją) dzisiejsi pechowcy? Zobacz!
#1. Główny zawór wody nie wytrzymał ujemnej temperatury i pękł
#2. Kawałek silnika z samolotu wbił się w ten samochód. Pasażerka jadąca samochodem została ranna. Silnik eksplodował w samolocie lecącym nad Meersse w Holandii
#3. Zapomniałem zabrać pepsi z samochodu
#4. Jestem w pracy. Właśnie nam włączyli wodę. Hurra...
#5. Myślę, że będę potrzebować większego wiadra
#6. Pługopiaskarka ląduje w rowie po tym, jak wpadła w poślizg
#7. To był szklany stół. Był...
#8. Silnik nr 2 Boeinga 777-200 United Airlines zapalił się po starcie z lotniska Denver, lot nr UA328. To nie był widok, jaki chciałem ujrzeć
#9. A to część silnika z samolotu powyżej, która zleciała na mój dom
#10. Gotujemy śnieg, bo woda w rurach zamarzła
#11. Żegnaj, gitaro...
#12. Gdy zdecydowałam się wyjść po zakupy
#13. Weszłam dziś do pokoju nago. Na szczęście gość za oknem udał, że nic nie widzi
#14. W 1927 roku w lejku umieszczono smołę. Przez 90 lat spadło 9 kropli. Nikt nie widział ani jednej oddzielającej się kropli. W 1988 roku John Mainstone był bardzo bliski zaobserwowania tego zjawiska. Obserwował smołę od dłuższego czasu i wyszedł tylko na kilka chwil, by zaparzyć herbatę. I wtedy kropla się oderwała i spadła.
#15. Jakiś debil wywiercił mi dziurę w baku, aby ukraść mi 20 litrów paliwa. Odkryłem to, gdy poszedłem po kanister i nalałem paliwo do auta
#16. Jajecznica
#17. Pierwszego dnia w nowej robocie wjechałem do zasypanego śniegiem rowu
#18. Zgadnijcie, czyj to samochód...
#19. Ekstra. Jeszcze tego brakowało
#20. Takie tam żarciki w ekipie remontowej
#21. Zawalona ściana w magazynie Morton Salt w Chicago
#22. Teraz już wiem, że drzwi były przymarznięte do uszczelki
#23. Śnieżyce w Teksasie utrudniają wszystkim życie
#24. Bolesna nauka strzelania z bicza
#25. Otworzyłem puszkę, a tam... puszka
#26. Ręczny? A po co komu ręczny?
#27. Dziękujemy, panie dostawco pizzy
#28. Poszli na pomoc kobiecie, która poślizgnęła się na lodzie
#29. Zgubiłem portfel tydzień temu. Unieważniłem karty i dowód osobisty oraz prawo jazdy. Wyrobiłem wtórniki tych dokumentów. A dziś... znalazłem portfel
#30. Bolała mnie głowa. W nocy wzięłam aspirynę. Potem okazało się, że to nie była aspiryna, tylko środek na przeczyszczenie. Teraz boli mnie głowa i mam sraczkę
#31. Pamiętaj, że kiedyś w Pompejach podczas wybuchu wulkanu ktoś uciekał przed żywiołem i zarobił tym 300-kilogramowym kamulcem prosto w twarz
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą