Taki już urok człowieka, że jak żaden inny gatunek jesteśmy w stanie sami na własne głowy ściągnąć naprawdę wielkie nieszczęście. Co gorsza, nie przepadamy za uczeniem się na błędach.
Dziś w odcinku kolejnych 30 pechowców, którym życie spłatało bolesnego figla.
Jak widać, czas łaskawiej obchodzi się z rzeczami, które były wykonane z dobrych materiałów i z dbałością o ich wysoką jakość.
#1. Panasonic RF-569 z roku 1979. Nadal brzmi cudownie
#2. Nadal używam tej babcinej maszyny do szycia
#3. Niezniszczalna Honda HR-214 z lat 70.
#4. Ten portfel dostałem jako prezent na Boże Narodzenie, kiedy miałem 12 lat. Obecnie mam 25 lat
#5. Zegarek kieszonkowy Elgin mojego pradziadka, wyprodukowany w 1917 r. Miał go mój dziadek, wujek, teraz mam go ja
#6. Frye Arkansas Midlace. Kupione w 2011 roku za 200 dolarów. Pastuję je 2 razy do roku, noszę je kiedy tylko się da
#7. Mój tata kupił je w latach 80. i codziennie z nich korzystał. Znalazłem je w jego szufladzie w roku 2012 po tym, jak zmarł. Kontynuuję tradycję i również używam ich bardzo często
#8. 33-letni mikser GE. Myślę, że podziała kolejne 33 lata
#9. Ten plecak kupiłem w roku 1995, jak byłem w szkole średniej. Obecnie mam 43 lata i nadal go noszę
#10. Widziałem, jak mój tata używa takiego samego młotka przez 30 lat. To był mój pierwszy zakup po zakupie własnego domu
#11. Ciężarówka Fisher-Price. Bawiłem się nią ja, potem moi siostrzeńcy, a teraz bawi się nią mój syn. Zabawka ma 35 lat i wygląda świetnie!
#12. Stary młynek do kawy - nadal doskonale mieli kawę
#13. Minilodówka WELBILT, którą moja babcia kupiła wujowi pod koniec lat 80. Obecnie jest u mnie, działa bez zarzutu
#14. 25 lat temu rodzice kupili mi ten kalkulator. Dziś po raz pierwszy wymieniłem w nim baterie. Następna wymiana będzie konieczna, gdy będę na emeryturze.
#15. Mój tata dostał ten pas, gdy odbywał służbę wojskową w 1979 roku. Używał go przez 31 lat, a 10 lat temu podarował go mi. Ja używam go praktycznie codziennie i wiem, że ten pas posłuży mi jeszcze przez kilka ładnych lat
#16. Mój uniwersalny zasilacz laboratoryjny. Nie mogę określić jego wieku, ale ostatnią kalibrację według naklejki miał 12 czerwca 1980 roku. Działa wyśmienicie do dziś i używam go codziennie
#17. Mój Mercedes 300D W123 z 1981 r. Przechodzi badania emisji spalin śpiewająco.
#18. Stojak pod choinkę kupiony przez moją prababcię. Używamy go co roku
#19. Rożen Farberware Open Hearth kupiony przez moich rodziców w 1976 roku. Nadal żałują, że mi go podarowali!
#20. BIFL - Nikon F3. Moa około 40 lat i nigdy mnie nie zawiódł. Za każdym razem robi doskonałe zdjęcia
#21. System stereo JVC z roku 1978
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą