Słońce je kocha, a faceci się za nimi oglądają. Dziewczyny w stroju topless V
Rumburak
·
11 grudnia 2020
145 308
1216
108
Na zewnątrz mróz i zimnica, a u nas słońce, plaża i dziewczyny.
W dzisiejszym odcinku między innymi o genetycznie modyfikowanych ludziach, lwach chorych na covid i pewnej firmie, która reklamą wkurzyła połowę Polaków.
Amerykańskie służby wywiadowcze opublikowały raport, w którym ujawniono między innymi informacje nt. armii Chin. Z raportu
dowiedzieć się można, że Chińczycy pracują nad stworzeniem tzw. super żołnierzy o ulepszonych funkcjach biologicznych. Chińczycy chcieliby to osiągnąć dzięki metodzie CRISPR, która pozwala na manipulację genami. Metoda znajduje obecnie zastosowanie w modyfikacji roślin, a jej wykorzystanie w przypadku zdrowych ludzi wzbudza spore kontrowersje. Sprawę skomentował jeden z amerykańskich kongresmenów, który stwierdził, że rząd w Pekinie nie posiada żadnych granic etyki w dążeniu do władzy.
Trudno w to uwierzyć, ale curling stał się pełnoprawną dyscypliną olimpijską dopiero w 1998 roku. Dzisiaj jednak mało kto wyobraża sobie, że jeżdżenia po lodzie ze szczotką mogłoby zabraknąć wśród dyscyplin olimpijskich. Podobnie może stać się z bredgensem. Popularny wśród młodzieży taniec na głowie
zadebiutuje na igrzyskach olimpijskich w Paryżu, o czym poinformował Międzynarodowy Komitet Olimpijski. Oprócz tańca w Paryżu zadebiutują również: jazda na deskorolce, wspinaczka i surfing.
Jeszcze do niedawna sądziło się, że zwierzęta nie mogą zarazić się koronawirusem. Ale niedawno też obchodziliśmy sylwestra, a przynajmniej chcielibyśmy, by było to niedawno. Czas jednak płynie nieubłaganie szybko, więc i wirus zdążył zmienić swoje upodobania. Trzem samicom i jednemu samcowi z barcelońskiego zoo
zrobiono testy na obecność koronawirusa ze względu na wykazywane przez zwierzęta objawy zakażenia. Testy okazały się pozytywne i lwy przechodzą teraz leczenie dostępnymi środkami przeciwzapalnymi. To drugi przypadek zachorowania na covid przez wielkie koty. Pierwszymi ofiarami covidu padły tygrysy i lwy z zoo w Nowym Jorku.
Bieda to ogromny problem nawet w tak bogatym kraju jak Stany Zjednoczone. Może właśnie dlatego jest tam tak dobrze widoczny i może właśnie z tego powodu władze miasta Seattle szukają różnych sposobów, by z biedą walczyć. Tamtejsze radne Lisa Herbold i Anita Khandelwal
złożyły propozycję projektu, który zakłada zniesienie kar dla osób popełniających kradzież, która służyłaby zaspokojeniu potrzeb wynikających z biedy. O tym, czy taka potrzeba faktycznie powstała z biedy, miałoby decydować jury sędziowskie oraz sędzia podczas rozprawy. Przeciwnicy propozycji argumentują, że nowe prawo zwiększyłoby tylko poziom przestępczości w mieście.
Jeśli sądzisz, że jogurt, który stoi w lodówce od kilku tygodni, nadaje się jeszcze do spożycia, to możesz mieć rację, ponieważ
nie wszystko po terminie ważności trzeba od razu wyrzucać. Natomiast dobrze zastanów się nad jedzeniem przeleżanego mięsa i w ogóle produktów o krótkiej trwałości, bo inaczej skończysz jak kobieta o pseudonimie JC, o której
opowiedział w jednym z odcinków swojego programu na YouTube użytkownik o nicku Chubbyemu, na co dzień lekarz pracujący na Uniwersytecie Illinois. Według youtubera JC zjadła sushi przeterminowane o 5 dni, które kupiła wcześniej na jednej ze stacji benzynowych. Kobieta zaczęła szybko odczuwać skutki wieczornego podjadania i najpierw nie mogła zasnąć, potem wpadła w stany lękowe, następnie zaczęły się problemy żołądkowe, a dalej: niedożywienie, nietrzymanie moczu oraz halucynacje z robakami pełzającymi po ścianach i pod jej skórą. Kobieta poszła w końcu do lekarza, który znalazł w jej ciele jaja i fragmenty ciała bruzdogłowca szerokiego – tasiemca osiągającego 9 metrów długości. Kobieta otrzymała zestaw leków i w końcu pozbyła się problemu.
Branża jubilerska przeżywa ciężkie chwile. O ile jednak wołanie o pomoc przez lokalne restauracje może faktycznie pobudzać odruchy serca, tak rozpaczliwe apele właścicieli Apartu budzą raczej uśmiech politowania. Może byłoby inaczej, gdyby nie świeży w pamięci obrazek Anny Lewandowskiej, Małgorzaty Sochy i Julii Wieniawy w reklamie Apartu sprzed kilku tygodni. Irytujący materiał reklamowy z czołowymi polskimi celebrytkami nie przyniósł chyba oczekiwanych rezultatów, więc firma
zgłosiła się po dotację z tarczy antykryzysowej. Apart tłumaczy, że sytuacja w firmie jest bardzo trudna i zaczyna jej brakować środków na pensje dla pracowników.
Nie zapomnij też zajrzeć do poprzedniego odcinka, gdzie w trudnej sytuacji znalazł się pewien mężczyzna z Włoch.
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą