Chyba każdemu z nas zdarzyło się przyciąć komara podczas bardzo długich podróży samochodem. To rzecz normalna, ale jest też druga strona medalu: możemy przegapić wtedy sporo fajnych rzeczy dziejących się za oknem. Z takiego założenia wyszła nasza dzisiejsza bohaterka, Sharea Overman, która zrobiła swojemu mężowi zdjęcie w czasie kiedy smacznie spał i poprosiła internautów, aby ci trochę je przerobili.
Psy są z reguły fotogeniczne, ale od każdej reguły są wyjątki. Te zdjęcia zdecydowanie się nie udały.
Najczęściej spotykamy się z nieuczciwością producentów lub sprzedawców i zakupiony towar wygląda o wiele skromniej i gorzej niż na zdjęciach. Ale nie tym razem. Bo poniżej są same miłe rozczarowania!
#1. Roślina, o której myślałem, że kupiłem online, oraz roślina, którą dostałem. Jestem mega szczęśliwcem!
#2. Jak moja mama zaplanowała rozmieszczenie owoców na talerzach i jak je zrobiła
#3. Mój syn nie mógł zdecydować się na wygląd słodkich dodatków do tortu urodzinowego. Chciał marchewkę, czekoladkę i limonkę. W rezultacie pani piekąca ciasto przyozdobiła je wszystkimi smakołykami
#4. Miesiąc temu moja siostra znalazła małe jajko. Włożyłem je do słoika nie oczekując niczego. Ale dzisiaj się wykluła jaszczurka! Jestem ojcem gada
#5. Robiłem pizzę. Przyszedł człowiek i poprosił taką tylko z podwójnym serem, bo jak twierdzi uwielbia ser. Nie żałowałem mu. Dodałem ponad 800 gramów sera. Był wniebowzięty.
#6. Kiedy chciałeś ciasteczka z czekoladą, ale dostałeś czekoladę z ciasteczkami
#7. Kupiłem loda w sklepie i był tam nieoczekiwany bonus
#8. Powiedziałem synowi, że może dostać tylko jednego pączka
#9. Ponoć znalezienie kwiatu bzu z 5 płatkami przynosi szczęście. To ja chyba będę miała kumulację szczęścia
#10. Poprosiłam męża, żeby przyniósł mi trochę imbiru. Tak wygląda trochę imbiru
#11. Z 20 jaj w opakowaniu 12 miało podwójne żółtko
#12. Jadalnia w szkole. Prosiłem o dodatkową porcję keczupu
#13. Mama: Ile chcesz taco? Tata: Nie wiem. Mama zamawia 21 taco.
#14. Kupiłam babeczki i pomimo długiej jeszcze daty przydatności do spożycia na opakowaniu były spleśniałe. Mój mąż sfotografował babeczki i w piątek wysłał zdjęcia wraz z opisem do producenta
Już w poniedziałek zadzwonił do mnie dyrektor firmy i zaproponował, że na stacji metra spotka się ze mną osobiście. Dzisiaj dostałam ogromną torbę różnych przysmaków i wróciłam do domu szczęśliwa.
#15. Na opakowaniu jest napisane: Obraz jest powiększony, aby pokazać teksturę frytek
#16. Mój przyjaciel zamówił pizzę z kurczakiem w Izraelu. Otrzymaliśmy to:
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą