#1. Starszy pan podmywa pupę swojego pieska w publicznym kranie z wodą do picia

#2. Ludzie wpadli na pomysł, aby używać kwiatów w ogrodzie botanicznym jako koszy na śmieci

#3. Koleś poprosił znajomą, żeby popilnowała jego psa. W trakcie jego nieobecności sprzedała go na Gumtree

Potrzebuję każdej pomocy... Moja tak zwana przyjaciółka opiekowała się moim psem Blazem przez kilka tygodni. Dzisiaj rano napisała mi, że pies zdechł w zeszłym tygodniu. Kiedy zacząłem wypytywać o weterynarza itd... Ta w mordę kopana s*ka sprzedała go na Gumtree. Muszę odzyskać mojego psa, proszę, pomóżcie mi go znaleźć.

#4. Ta wyluzowana opalająca się kobieta nie przesunęła się nawet odrobinę, mimo że zaraz obok niej zaczęto odprawiać pogrzeb

#5. Laska narzeka, że koleś ma stary telefon, a sama jeździ autobusem

Jestem w autobusie, a ten koleś wygląda tak dobrze, ale ma iPhone'a 6

A ty jedziesz autobusem.

#6. "Byłem w trakcie 9-godzinnego lotu, a mój fotel okazał się zepsuty, więc obsługa poprosiła mnie, abym usiadł obok tej kobiety"

#7. Jeśli ktoś narobi w sklepie takiego bałaganu, to chyba sam powinien go posprzątać

Kobieta wkurzyła się, że w Walmarcie nie mają Waniliowych Ciasteczek Great Value, więc narobiła bałaganu.

#8. Kiedy sąsiad nie rozumie, że do plastikowych pojemników na śmieci nie wrzuca się gorącego popiołu

#9. Dla jednych to zwykła kradzież, dla innych czyn godny pochwały

Koleś wydzwaniał do mojego baru, żeby sprawdzić nagrania z kamer, bo poprosił dziewczynę, aby wpisała do jego telefonu swój numer, a ona zamiast tego przelała sobie 2000 dolarów z wirtualnego portfela Venmo.
Pijane laski są genialne.

Ona jest bohaterką, jakiej potrzebujemy

Geniusz

To mój nowy imprezowy trik

Dlaczego jej gratulujecie? To przecież przestępstwo federalne, za które idzie się do więzienia

#10. Takie rzeczy nie tylko w Indiach

Przepraszamy naszych klientów za to, że nie mamy już przebieralni. Ludzie używali ich jako toalet, co stwarzało poważne zagrożenie dla zdrowia publicznego.

#11. Artysta męczył się z tym graffiti kilka dni, a banda małolatów zniszczyła je w kilka chwil

#12. Dziennikarka wyśmiewała w trakcie programu telewizyjnego bliznę aktora Joaquina Phoenixa

#13. "Moja mama dała mu 120 dni na znalezienie nowego miejsca do życia. Oto w jaki sposób nas opuścił. Pozostawił po sobie również materac z pluskwami i drewniany parkiet pochlapany farbą"

#14. "Bombelek" narobił w pieluszkę w trakcie wypoczynku nad wodą? Przewiń go, a pełne pieluchy pozostaw pod leżakami

#15. Zrozum tu, człowieku, kobietę...

Mój chłopak dosłownie dał mi na walentynki kartkę i pudełko czekoladek. Kiedy mówię, że chcę czekoladki, to tak naprawdę chcę pierścionek albo naszyjnik. To, że mówię, że czegoś chcę, wcale nie oznacza, że tego chcę.

#16. A za ile wy sprzedalibyście swoja godność?

Ta młoda i piękna dziewczyna przyszła do mojego salonu w Bexleyheath w ostatnią niedzielę. Zrobiliśmy jej manicure i pedicure, co zajęło nam półtorej godziny, a rachunek wynosił 46 funtów. Kiedy poprosiliśmy o uregulowanie rachunku, okazało się, że nie ma przy sobie pieniędzy, po czym powiedziała, że coś jest nie tak z jej kartą bankową i nie mogła wyciągnąć gotówki z bankomatu. Obiecała, że zapłaci następnego ranka. Zaufaliśmy jej, bo ona i jej chłopak wyglądali na miłych ludzi, ale ostatecznie nie wróciła i nie uregulowała należności. Mam nadzieję, że wszystko z nią w porządku i nie stało jej się nic złego, ponieważ wierzę, że porządni ludzie nie sprzedaliby swojej godności za 46 funtów.

#17. Tego jeszcze nie było. Pracownicy kina po seansie odkryli, że ktoś na sali jadł płatki śniadaniowe z mlekiem

#18. Nie ma nic gorszego, niż ulotki udające pieniądze. Drukowanie tego badziewia powinno być karalne

#19. "Współpracownik przyprowadził swojego psa do biura. Pies zrobił to, a współpracownik powiedział, że jest bardzo zajęty i czy ktoś inny nie mógłby się tym zająć..."

#20. Ludzie zajmujący półtora miejsca w środkach transportu publicznego zasłużyli na specjalne miejsce w piekle

Mam już dość ludzi naruszających moją przestrzeń. Poprosiłam go trzy razy, aby trzymał się swojej strony. Nawet jeszcze nie wyruszyliśmy.