Jeśli szukasz strefy wolnej od koronawirusa, to zapraszamy. Tylko uważaj, liczba miejsc w kwarantannie jest ograniczona.
Niestety czasu nie da się zatrzymać. I sobie powoli płynie, odciskając piętno na różnych rzeczach.
Nie wszyscy zostali w jednakowy sposób obdarzeni przez Matkę Naturę rozumem. Niektórym dojście do pewnych wniosków zajmuje nieco dłużej niż innym, ale żeby nie zauważać tak oczywistych sygnałów... Użytkowniczki Reddita podzieliły się swoimi historiami, w których dawały obiektom swoich westchnień aż nazbyt oczywiste sygnały, a ci i tak tego nie dostrzegali.
#1.
Raz zaprosiłam jednego faceta, żeby wziął ze mną kąpiel i jakieś trzy tygodnie później ten sam facet zapytał się mnie: "Czekaj, czy ty wtedy ze mną flirtowałaś?".
- sunshinetrans
#2.
Usiadłam mu na kolanach. On wstał i znalazł mi krzesło. Dzięki, Andrew.
- Emily704
#3.
Powiedziałam mu, że nie mam z kim pójść oglądać fajerwerków w sylwestrowy wieczór, a on po prostu powiedział: "To szkoda", aż godzinę później zdał sobie sprawę, że to właśnie wtedy miał mnie zaprosić na randkę, co koniec końców zrobił.
- bumblebrutis11
#4.
Cóż, przydarzyło mi się to jako facetowi. Była na moim łóżku i spojrzała mi w oczy ze śmiertelnie poważną miną i powiedziała: "Faceci zawsze mi mówią, że robię świetną laskę". A ja spojrzałem na nią i powiedziałem "Nieźle, dobrze dla ciebie". Po tym co palnąłem, miała najbardziej zawiedzioną minę, jaką kiedykolwiek widziałem.
- Arachnoid321
#5.
Pewnego razu byłem z dziewczyną, a ona zachowywała się super flirciarsko. W końcu powiedziała: "Wiesz... Jestem na pigułkach antykoncepcyjnych" a ja byłem na tyle głupi, że odpowiedziałem: "Cholera, szkoda".
- GunnerAces
#6.
Jedna dziewczyna przesuwała palcem w górę i w dół mojego zapinanego na guziki szwu koszuli i powiedziała "Zawsze chciałam przejechać się Mustangiem" (tak się składa, że mam Mustanga - klasyczny model), na co ja jej odparłem: "Spoko! Mogę cię podrzucić do domu po pracy".
Jak powiedziałem, tak zrobiłem, a ona na to: "Chcesz wejść i obejrzeć ze mną film?" i wtedy zrobiłem coś niesamowicie durnego i powiedziałem: "Chciałbym, ale jestem umówiony z przyjaciółmi, żeby pograć w planszówki".
- Namoric
#7.
Mój chłopak na naszej pierwszej randce nie dał mi buziaka i już chciał wychodzić, kiedy powiedziałam: "Co, żadnego buziaka?", a on po prostu niezręcznie się zaśmiał i odszedł.
Na drugiej randce zaprosił mnie do swojego mieszkania. W pewnym momencie zapytałam, czy mogę zdjąć spodnie, bo były niewygodne. Nie miał nic przeciwko, więc położyliśmy się na łóżku i zaczęliśmy oglądać film. Położyłam na nim nogę i pochyliłam się blisko niego, żeby dał mi buziaka, a on nie zrobił nic. Pocałował mnie dopiero wtedy, kiedy już wychodziłam i właśnie się żegnaliśmy.
- YouIsSoGullible10
#8.
Dziewczyna w liceum: "Lubię facetów w obcisłych koszulach i niebieskich jeansach".
Ja (mający na sobie obcisłą koszulę i niebieskie jeansy): "Cholera, szczęściarze z nich".
- OmnivorousNeophiliac
#9.
Kiedy wychodziłem ostatniego dnia ze szkoły, jedna naprawdę urocza dziewczyna krzyknęła w moją stronę: "Hej (tutaj moje imię), nie mam twojego numeru telefonu!". Na co ja jej odpowiedziałem: "Tak, ja twojego też nie mam, pa, pa!".
- jongon832
#10.
Mój obecny narzeczony powiedział mi, że mnie lubi, a ja powiedziałam mu, że chcę go lepiej poznać. Na koniec naszej pierwszej randki pocałowaliśmy się i umówiliśmy na drugą. Później tej nocy powiedziałam mu, że też go lubię. Po kilku dniach wysłał mi wiadomość "Ale czy to znaczy, że lubimy się jak przyjaciele, czy że lubimy się tak samo? Przepraszam, ale musisz to dla mnie przeliterować. Nie chcę tego źle zrozumieć".
- Pineapples4Rent
#11.
Przyjaźniłam się z dwoma facetami, Aaronem i Johnnym. Zawsze było między nami napięcie seksualne.
Na imprezie Aaron i ja wymknęliśmy się i zaczęliśmy całować. Gdy zrobiło się gorąco, Aaron wezwał Johnny'ego do pokoju. Ten wszedł, a Aaron położył rękę Johny'ego na mojej piersi.
Johnny powiedział wtedy: "Wow, gratuluję, zdjąłeś jej koszulę" i wyszedł. Aaron i ja byliśmy zdezorientowani, ale wróciliśmy do łóżka.
Następnego dnia powiedziałam Johnny'emu: "Hej, dlaczego nie chciałeś wczoraj trójkąta?".
On odpowiada: "CO?!?! BYŁA SZANSA NA TRÓJKĄCIK?!".
- gimble_n_wabe
#12.
Jedna dziewczyna spała ze mną w moim dwuosobowym łóżku. Dwa razy.
Drugiej nocy, przed pójściem do łóżka, ona spędziła dobrą godzinę na nawijaniu o seksie.
Spałem w pełnym ubraniu tuż obok niej. Zarówno za pierwszym, jak i za drugim razem.
- whatabottle
#13.
Obejmowałam go w pasie, tuliłam się do niego i robiłam inne tego typu rzeczy. On najwyraźniej nie rozumiał dawanych mu sygnałów - nawet wtedy, kiedy chwyciłam go za udo. To było jeszcze za czasów, kiedy się tylko przyjaźniliśmy. Teraz ze sobą randkujemy, a on pewnego dnia zapytał mnie o tamtą sytuację: "Aaa... już kapuję, chciałaś ze mną świntuszyć?".
- Thicc_cheddar_bread
#14.
W moim sklepie krążyły plotki, że lubię jednego faceta, a on lubi mnie, ale byliśmy zbyt głupi, żeby się do tego przyznać. Pewnego dnia miałam już dość i postanowiłam podjąć działanie, więc na oczach wszystkich krzyknęłam do niego z przeciwnej strony działu "Hej (tutaj jego imię)! Lubię cię, OK?". Odwrócił się i krzyknął "Dziękuję!".
Chodziliśmy ze sobą przez 3 miesiące.
- lovebite29192
#15.
Powiedziałam mężczyźnie, który mi się podobał (teraz jest moim chłopakiem), że jestem singielką i szukam faceta, a on po prostu powiedział "powodzenia, to zawsze jest trudne", a potem w trakcie rozmowy powiedziałam mu, że jest gorący i jest dobrym materiałem na parntera, na co on mi odpowiedział: "ha, ha, dzięki".
Trzy godziny później napisał do mnie: "Czekaj! Czy ty ze mną flirtowałaś?!".
- Aubsedobs
#16.
Kilka lat temu, kiedy wieczorem wychodziłem z mieszkania jednej dziewczyny, ona zapytała: "nie chcesz zostać na noc?". Na co ja odparłem: "Po co? Przecież mieszkam dwie przecznice stąd".
Poszedłem do domu. Ona była wkurzona. Teraz jesteśmy małżeństwem.
- annoyinglyanonymous
#17.
Dosłownie powiedziałam mu: "Myślę, że jesteś słodki i powinniśmy się umówić na randkę", a on nawet nie mrugnął. Cztery lata później napisał mi, że "Gdybym tylko wtedy mówiła na poważnie". Odpisałam mu, że mówiłam wtedy na poważnie, a on odpowiedział, że teraz czuje się jak idiota, bo wtedy był we mnie mocno zabujany.
- sweetstardustt
#18.
Poprosiłam go o wyregulowanie mojego biustonosza. Zrobił to, choć ręce mu się trzęsły, po czym poklepał mnie po plecach i powiedział: "Zrobione".
- FakingGumption
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą