Był wtorek, 4 lutego. Zapowiadał się nudny dzień, jak wszystkie inne. Nagle na Facebooku zaczęły pojawiać się dziwne wpisy. Wystarczyło chwilkę poszperać, aby odnaleźć stronę, która to wszystko rozpoczęła. Był to fanpage pizzerii Avocado Przeworsk. Na ich stronie mogliśmy znaleźć coś takiego:

Nie trzeba było długo czekać, aby pojawili się naśladowcy.



Na sam koniec wypada zadać sobie jedno ważne pytanie: jaki mistrz marketingu stoi za wpisem pizzerii Avocado Przeworsk? Czyj cudowny pomysł sprawił, że lokal w jeden dzień stał się znany na cały kraj?

Pierwszym, co przyszło mi do głowy, była wersja wydarzeń z nieświadomym, nadpobudliwym Sebixem w roli głównej. A mogło to wyglądać tak:

Lokal odwiedza niezadowolony klient, robi awanturę, mówi, że jedzenie mu nie smakowało, po czym wychodzi. Obsługujący pizzerię Seba daje upust swojej złości poprzez umieszczenie kilku słów do klientów lokalu na Facebooku. Nasz bohater jednak nie jest do końca świadomy tego, jak szybko tego typu informacje się rozchodzą i nie wie, że niebawem stanie się gwiazdą internetu...

Tak mogło to wyglądać. Rzeczywistość była jednak nieco inna...

Jak ustalili dziennikarze z Eski, facebookowy fanpage pizzerii padł ofiarą ataku hakerów. Właściciele stracili nad nim kontrolę, a wpis został udostępniony przez jakiegoś żartownisia.

Niestety, jest to złośliwy żart i nie mamy na to wpływu. Ktoś przejął nasze konto i robi sobie niewybredne żarty. Staramy się dostać do naszego konta i odkręcić całą sytuację. Nie jest nam do śmiechu...

Chociaż w sumie kto wie, jak to naprawdę wyglądało...