#1. Polski Przemysł Futrzarski dziękuje politykowi, który wspiera hodowanie zwierząt na futra

W rozmowie z RMF FM Krzysztof Bosak z Konfederacji skrytykował niektóre postulaty głoszone przez organizacje walczące o prawa zwierząt. Szczególną uwagę poświęcił przemysłowi futrzarskiemu:

Niektóre polityki, które proponują ludzie związani z nurtem przeciwnym hodowli zwierząt już są ryzykowne. Np. nurt prawnego zakazania hodowli zwierząt futerkowych, co nawet PiS popierał. To jest rozwinięta dziedzina polskiej gospodarki i ludzie uczciwie zarabiają na życie pracując przy takich hodowlach. (…) Hodowanie zwierząt na futra jest zgodne z moralnością chrześcijańską i Kościół nigdy nie wydał żadnego dokumentu, który by to jakkolwiek potępiał, co starannie przemilczają wszyscy zwolennicy zakazu.

Słowa Bosaka dotarły do członków Polskiego Przemysłu Futrzarskiego, którzy podziękowali mu na Twitterze:

Dziękujemy za te słowa. To przykład zrozumienia dla ciężkiej pracy polskich rolników.

56% Polaków jest za zakazem hodowli zwierząt na futra. Co czwarty nie widzi w tym nic złego.

#2. Raper chce zmienić nazwisko na "Chrześcijanin Geniusz Miliarder"

Kanye West znany jest z bycia mężem gwiazdy p0rno Kim Kardashian. Niedawno raper ogłosił, że planuje zmienić nazwisko. Ma być to jego wyraz buntu przeciwko ludziom, którzy uważają, że nazywanie siebie miliarderem jest czymś złym. Oczywiście nie zapomniał przy tym odnieść się do braku tolerancji wobec osób czarnoskórych:

Kiedy ludzie mówią, że nazywanie siebie miliarderem jest idiotyczne, to ja odpowiadam, że zmienię sobie nazwisko na Chrześcijanin Geniusz Miliarder Kanye West i przez rok będziecie się uczyli, co to dosłownie znaczy... To będzie też na moich tablicach rejestracyjnych. Martin Luther King nie został zamordowany dlatego, że miał sen. Chciał opowiadać o czymś innym - chodziło mu o równouprawnienie osób czarnoskórych, ekonomiczną równość. Kiedy rozmawiałem z Forbesem i pokazałem im rachunek na 890 milionów dolarów, to nie chcieli mnie nazwać miliarderem. Niektórzy nie chcą, żebyśmy wiedzieli o tym, że możemy inwestować w ziemie. Nie chcą, byśmy wiedzieli, że możemy być właścicielami w 100%, tak jak ja w Yeezy.

Przy okazji raper potwierdził po raz kolejny, że w 2024 roku będzie walczył o prezydenturę w USA. Kim Kardashian ma szansę zostać Pierwszą Damą?

#3. Australijskie piłkarki będą zarabiały tyle samo co mężczyźni. "Piłka nożna jest grą dla wszystkich"

Przez lata mówiono o ogromnych nierównościach w zarobkach piłkarzy i piłkarek. Wygląda na to, że federacje powoli odchodzą od tego schematu. W Australii reprezentantkom kraju udało się właśnie wyrównać premie ze swoimi kolegami po fachu. Jak ogłosił szef tamtejszej federacji:

Piłka nożna jest grą dla wszystkich, a nowy układ zbiorowy, jaki został opracowany, będzie stanowił krok w kierunku przyjęcia wartości równości, integracji i równych szans.

Decyzję poparł m.in. kapitan męskiej reprezentacji Mark Milligan:

Dziewczyny grające w reprezentacji dostały to, na co zasłużyły.

Co ciekawe, początkowa australijska federacja nie chciała wyrazić zgody na zrównanie płac. Zrobili to, bo piłkarki zagroziły strajkiem.

#4. Była uczestniczka programu "Rolnik szuka żony" ogłosiła, że bierze lesbijski ślub

Krystyna, uczestniczka drugiej edycji show TVP, już w 2016 roku ogłosiła, że spotyka się z kobietą. Teraz pokazała pierścionek zaręczynowy i zdradziła, gdzie odbędzie się ślub:

Jest to nie tylko ważne wydarzenie w naszym życiu, ale zarówno ważny temat społeczny (...). Wraz z moją narzeczoną Agą planujemy ceremonię w Szkocji. Szkockie urzędy są świadome sytuacji w naszym kraju i aktywnie współpracują oraz pomagają w organizacji wydarzenia.

Narzeczone zapowiadają też aktywną walkę o prawa mniejszości seksualnych w Polsce:

Nie wykluczam, że będę walczyć o możliwość legalizacji naszego związku w Polsce. Polska to nasz dom, a w domu należy się czuć bezpiecznie.

Co ciekawe, choć ślub odbędzie się za granicą, Krystyna i Dominika będą bawiły się na weselu w Polsce. Jak piszą na Instagramie:

Jak zapewne większość z was już wie, żyjemy organizacją wesela. Pewnie pomysły oraz przemyślenia już mamy. (...) Ślub w Edynburgu. Wesele w Warszawie.

#5. Schudła 57 kg. Zazdrośni przyjaciele postanowili ją zgnoić

Jeszcze dwa lata temu Nicole Caperilla ważyła 121 kg i nie radziła sobie z kompleksami. W końcu kobieta postanowiła zawalczyć o zdrowie. Poddała się operacji rękawowej resekcji żołądka i zaczęła ostro ćwiczyć na siłowni. Dzięki temu udało jej się w dwa lata zrzucić niemal połowę wagi ciała. Dziś 31-latka jest trenerem personalnym. Regularnie ćwiczy i dba o dietę. Przyznaje jednak, że nowy wygląd nie wszystkim się spodobał. Ludzie, na których bardzo liczyła, okazali jej kompletny brak wsparcia:

Choć nikt nigdy nie powiedział mi nic przykrego w twarz, dowiadywałam się rzeczy na swój temat, które mówiły najbliższe mi osoby. Mam tu na myśli przyjaciół, którzy byli przy mnie przez całe życie. W ogóle nie okazali mi wsparcia. Krytykowali mnie za byle co i nie zdawali sobie sprawy z tego, że ich żarty sprawiają mi przykrość. Oceniali moje stroje i na każdym kroku dawali do zrozumienia, że nie jestem idealna. Byli bardzo negatywnie nastawieni do mojej przemiany. Dopiero po pewnym czasie, z pomocą męża i życzliwych osób, uświadomiłam sobie, że wszyscy inni byli po prostu zazdrośni. Nie potrzebuję w swoim życiu takich ludzi.

Dziś Nicole otacza się wyłącznie osobami, które doceniają jej walkę o szczupłą sylwetkę. Prowadzi zajęcia grupowe i motywuje inne kobiety, będąc żywym przykładem tego, że można schudnąć nawet 57 kilogramów.

Jestem bardzo dumna z tego, jaką drogę przeszłam. Dziś wyznaczam sobie cele i próbuję je realizować, motywując przy tym innych. Prawda jest taka, że nigdy w siebie nie wierzyłam. Nigdy, przenigdy nie byłabym w stanie sobie wyobrazić, że kiedyś będę tu, gdzie jestem teraz. Całkowicie zmieniłam swoje życie. Bycie zdrowym to świetne uczucie!

#6. Wystawiła na sprzedaż pierścionek zaręczynowy i przy okazji ujawniła, że jej były narzeczony jest słaby w łóżku

Abbey Oxley ogłosiła na Facebooku, że ma do sprzedania za 200 funtów pierścionek zaręczynowy. Do zdjęć dołączyła opis:

Nosiłam go przez 2 tygodnie. Koleś jest d*pkiem, nie zasługuje na tlen. Mam nadzieję, że pierścionek sprzeda się szybciej, niż on wytrzymywał w łóżku.

25-latka przyznaje, że w ciągu kilku minut od zamieszczenia ogłoszenia została zasypana wiadomościami przez ludzi, którzy zaczęli licytować pierścionek. Abbey wyjawiła też, na co zamierza przeznaczyć pieniądze:

Jeśli dostanę 200 funtów, wydam je na dzień w spa tylko dla mnie. Potrzebuję relaksu po tym, jak udało mi się uwolnić od tego związku. To będzie taki "pieprz się" prezent dla mnie.

>>> Ostatnio pisaliśmy o raperze, który co rok sprawdza, czy jego 18-letnia córka jest dziewicą