Nie da się ukryć, że praktycznie żadna modelka nie zawdzięcza swojego idealnego, szczupłego ciała genom. Wszystkie modelki mają zaburzenia odżywiania. Dziwne, żeby ich nie miały - każde wahanie wagi lub zmiana obwodu talii może doprowadzić do tego, że modelka zostanie zwolniona. Dotyczy to głownie modelek pracujących na wybiegach. Uszyte specjalnie dla nich kreacje muszą idealnie pasować - nie mogą być opięte, ale również nie mogą smutno zwisać. Jeśli modelka trochę przytyje, łatwiej i taniej jest ją zastąpić inną dziewczyną o tych samych wymiarach, niż przerabiać sukienkę.

#2. Data ważności

Kariera modelki trwa marne kilka lat. Do agencji modelek codziennie zgłaszają się tabuny ślicznych, młodziutkich dziewczyn, które chętnie wygryzą z posady starsze koleżanki. Najlepsze lata dla modelek przypadają niestety na czas, kiedy powinny zdobywać wykształcenie. Po przejściu na zawodową emeryturę (zazwyczaj przed trzydziestką) mogą wrócić do szkoły lub szukać pracy, która nie wymaga posiadania żadnych dyplomów i umiejętności.

#3. Dziewczynki bez opieki dorosłych

Niektóre modelki zaczynają karierę już w wieku 12 lub 13 lat. Dziewczyny muszą kłamać na temat swojego wieku (w większości krajów mogą legalnie pracować po ukończeniu 15 roku życia), swój dziecinny wygląd maskować toną makijażu i starać się zachowywać dorośle (czytaj - prowokacyjnie). Podczas pracy muszą się przebierać w obecności makijażystów, fotografów, dziennikarzy i innych ludzi. Nie ma tu miejsca na skromność ani prywatność.

#4. Bieda i długi

Zanim przyjdzie czas na poważne kontrakty i niezłe pieniądze, najpierw trzeba zainwestować w siebie. Początkujące modelki zazwyczaj wynajmują wspólnie z koleżankami najtańsze mieszkania. Mieszkania te zapewnia im agencja, która odlicza czynsz i opłaty z ich zarobków. Dziewczyny mają płacone tylko za wykonaną pracę. Gdy szukają nowych kontraktów, nie zarabiają nic. Co nie przeszkadza agencjom udzielać im kredytów. Niestety, większość dziewczyn nie ma szans na dobre kontrakty i musi pożegnać się z marzeniami, a potem latami spłacać zaciągnięte kredyty.

#5. Wykorzystywanie seksualne

Mając pod ręką zastępy pięknych, młodych dziewczyn, mężczyźni pracujący w przemyśle modowym uważają, że mają prawo z tych dobrodziejstw skorzystać. Fotografowie oferują darmową sesję zdjęciową za seks, modelki biorą udział w przyjęciach, na których traktowane są jak damy do towarzystwa. Większość aspirujących modelek jest wykorzystywana seksualnie - prowadzi to do zaburzeń lub nawet samobójstw.

#6. Operacje plastyczne

Modelki z Azji jeszcze zanim zaczną karierę poddają się zabiegom chirurgicznym, żeby ich oczy wyglądały bardziej „europejsko”. Inne częste operacje wymagane przez agentów to liposukcja, powiększenie piersi i zmiana kształtu nosa. Oczywiście botoks jest na porządku dziennym i stawia się go na równi z makijażem.

#7. Moda

Nawet najpiękniejsza modelka może zostać szybko zapomniana przez pracodawców, ponieważ nagle świat modelingu stwierdzi, że preferuje inny typ urody. W jednym sezonie królują chłodne blondynki, a w innym naturalne brunetki. Raz jest boom na Azjatki, a za chwilę to Skandynawki pojawiają się wszędzie. Obecnie najbardziej pożądane są modelki wielorasowe. Do czasu aż przyjdzie moda na coś innego.

#8 Używki

Stereotypowa modelka faszeruje się kokainą, żeby pozostać chudą. Niestety, to nie stereotyp. Samo głodzenie się nie wystarcza, aby utrzymać anorektyczną figurę. Najłatwiej jest to osiągnąć za pomocą używek - papierosów i narkotyków.

#9. Handel żywym towarem i wykorzystywanie

Młode dziewczyny chcące zostać modelkami bardzo często padają ofiarami oszustów. Wyszukują oferty pracy w internecie, zjawiają się na castingach i niestety często są tam bite, gwałcone, wywożone z kraju i sprzedawane do domów publicznych. Mimo ostrzeżeń, żeby nie chodzić na podejrzane przesłuchania, tylko korzystać z usług znanych agencji, dziewczyny nadal łapią każdą okazję, żeby zdobyć wymarzony zawód.
A co z pracą dla znanych agencji? Tutaj modelki mogą być wykorzystywane finansowo. Podpisują kontrakt, ale pracują jako samozatrudnione. Oznacza to, że agencja macierzysta bierze procent od prac wykonywanych dla innych agencji, odlicza od wypłaty różne koszty (zazwyczaj nie tłumaczy jakie) i nie płaci za żadne urlopy czy zwolnienia chorobowe.