Szukaj Pokaż menu
Witaj nieznajomy(a) zaloguj się lub dołącz do nas
…NIECODZIENNIK SATYRYCZNO-PROWOKUJĄCY

Jak grupa cesarskich piratów zatopiła 15 statków podczas Wielkiej Wojny

48 693  
290   28  
Bandera z czaszką, ukryte skarby, przepaska na oku - zwykle to są pierwsze rzeczy, które przychodzą na myśl, kiedy mowa o piratach. A co byście powiedzieli na Niemca przebranego za kobietę i jego kompanów, którzy podstępem i blefem zdobyli i zatopili kilkanaście wrogich jednostek podczas I wojny światowej?

W Wigilię 1916 roku norweski okręt "Irma" został zatrzymany przez brytyjski krążownik "Avenger". Nie było w nim nic niezwykłego, kapitan mówił łamaną angielszczyzną, żargonem używanym przez norweskich wiarusów, cały statek ociekał wodą po 4 dniach ulewnych deszczy, a żona kapitana siedziała w kabinie z migreną. Brytyjscy oficerowie przekopali się przez każdy kwitek, ale nie znaleźli niczego podejrzanego i wrócili na swój okręt, mówiąc Norwegom, żeby płynęli dalej.

Ale "Irma" nie istniała. Jej prawdziwą nazwą był SMS "Seeadler" (niem. Morski Orzeł) i była krążownikiem pomocniczym, którego zadaniem było szkodzenie angielskiej żegludze. Żoną kapitana był marynarz w sukience i peruce, a sam kapitan był hrabią Felixem von Lucknerem, nędznym i kochającym morze niemieckim oficerem marynarki wojennej.


Von Luckner urodził się w Dreźnie w 1881 roku, jako syn hrabiego Heinricha von Lucknera. Ród wyrobił sobie renomę 100 lat wcześniej jako zawodowi oficerowie kawalerii. Pradziadkiem Felixa by Nicolas Von Luckner; utworzył własną jednostkę kawalerii i walczył zwłaszcza w czasie wojen napoleońskich, ostatecznie otrzymując tytuł marszałka Francji.


Z takim pochodzeniem nie dziwne więc, że Heinrich zdziwił się, gdy syn mu powiedział, iż ma gdzieś kawalerię i marzy o morzu. Felix zawsze był kiepskim uczniem i często wdawał się w bójki. Rodzice ciągle musieli świecić za niego oczami, aż w wieku 13 lat uciekł z domu i wyruszył w morze. Karierę żeglarską rozpoczął najgorszym rejsem w jego życiu, na pokładzie rosyjskiego frachtowca. Często bity i zmuszany do sprzątania gnoju ślubował, że wróci do domu jako oficer w Imperialnej Marynarce Niemieckiej.

Podejmował się wielu zajęć za granicą, od latarnika do polowania na kangury. Posadę latarnika stracił, gdy zbałamucił córkę szefa, a z myślistwa zrezygnował, gdy zdał sobie sprawę, że nie ma pojęcia jak tropić/polować. W końcu wrócił do kraju i uzyskał prawo do służby jako marynarz. Szybko piął się w górę przez szczeble kariery dzięki łaskawości Cesarza. Do 1916 roku został mianowany kapitanem marynarki i wysłany na misję specjalną. Niemiecka marynarka posiadała wtedy wiele żaglowców i chciała wykorzystać je do przełamania blokady, która była przyczyną głodu w Niemczech, odcinając je od dostaw zboża i surowców potrzebnych przemysłowi. Von Lucker był jedynym dostępnym oficerem, który posiadał jakieś doświadczenie żeglarskie i zgodził się na to stanowisko.


Seeadler (poprzednio Pass de Balmaha) został gruntownie przebudowany - otrzymał silnik pomocniczy, ukryte ładownie, kajuty dla powiększonej załogi i jeńców, dwa ukryte działa kal. 105 mm, które w łatwy sposób mogły być wystawiane spod pokładu. Wszystko to miało na celu zwieść angielskie kontrole. Załoga została dobrana pod względem obchodzenia się z żaglami i znajomości norweskiego. Statek wyszedł w morze 21 grudnia 1916 roku z zadaniem przemknięcia się przez blokadę pod pozorem transportu drewna do Australii. Jak wyjaśniono na początku, podstęp się udał i załoga była podekscytowana na myśl o odgrywaniu piratów. Skierowali się na południe, by zapolować na angielskie statki.

Nie musieli żeglować długo by natknąć się na brytyjski parowiec. Seeadler zaczął sygnalizować, że potrzebuje pomocy i gdy Anglik zwolnił, by odpowiedzieć, niemiecka załoga opuściła flagę norweską i podniosła cesarską banderę bojową. Część relingu uchyliła się, ujawniając działo, które oddało strzał ostrzegawczy nad pokładem angielskiego okrętu. Po trzech kolejnych salwach brytyjski kapitan pojawił się na pokładzie kompletnie oszołomiony tym co się wydarzyło. Leniwie żeglował do neutralnego portu, gdy nagle stary żaglowiec go zaatakował. Ta taktyka pozwoliła załodze Seeadlera uzyskać przezwisko "Piraten des Kaisers" (Piratów Keisera).

W czasie trwającego 225 dni rejsu przechwycił i zatopił 15 statków na Atlantyku i Pacyfiku. Wyjątkiem był francuski bark Cambronne, przejęty i zwolniony 21 marca, na którego pokład przekazał wiezionych przez siebie jeńców, którzy bezpiecznie przybyli do Rio de Janeiro w Brazylii 30 marca 1917. Stosowali własny kodeks postępowania: walcz, ale nie zabijaj. Po zajęciu statku upewniali się, że cała nieprzyjacielska załoga wsiadła do szalup i dopiero wtedy zatapiali statek.

11 marca 1917 brytyjski parowiec Horngarth pojawił się na widoku Seeadlera. Był to duży (3600 ton) statek gotowy do walki. Na dziobie znajdowała się 5-calowa armata zdolna do zatopienia żaglowca pierwszą salwą. Do tego miał radiostację, więc mógł nadać swoją pozycję do reszty angielskiej floty, powodując koniec radosnej kariery Niemców.

Horngarth wyraźnie przewyższał niemiecki statek, ale Von Luckner się nie zniechęcił. Jak zwykle nadał prośbę o pomoc, która tym razem została zignorowana (co stanowiło ewenement wśród floty brytyjskiej). Seeadler miał kolejny trick w zanadrzu. Ucharakteryzowano kadłub, jakby się palili. Używając kawałka magnezu i świec dymnych upozorowali na środku kadłuba pożar. Załoga miotała się po pokładzie, jakby próbowała go ugasić, a marynarz Shmitt w peruce i sukience pojawił się na pokładzie, powtórnie odgrywając żonę kapitana.
Brytyjski statek podszedł bliżej, by udzielić pomocy, ale wtedy sceneria kompletnie się zmieniła. Na polecenie Von Lucknera wzniesiono niemiecką flagę bojową, "pożar" ugaszono, a spod barierek wynurzyli się strzelcy. Józefina zrzuciła perukę i sukienkę, a na jej miejscu pojawił się marynarz Shmitt pędzący na swoje stanowisko. Reling opadł, odsłaniając działo, które zaraz wystrzeliło w angielską antenę , a strzelcy wzięli na muszkę załogę angielskiej jednostki, by zastrzelić każdego, kto by się zbliżył do działa. Brytyjska załoga kompletnie oszołomiona w związku z tym, że stary norweski żaglowiec zamienił się w ciągu kilku chwil w niemiecki krążownik pomocniczy miotała się po pokładzie. Kapitan próbował zaprowadzić porządek wśród podwładnych, gdy z Seeadlera dobiegł przerażający dźwięk. Von Lucker umieścił 3 ludzi z megafonami na bukszprycie i na dany znak zaczęli krzyczeć po angielsku "torpedoes clear".

Anglicy zbledli i nagle cały statek się poddał, chcąc uniknąć storpedowania. Oczywiście Seeadler nie miał możliwości odpalenia żadnej torpedy, ale blef zadziałał i mogli cieszyć się wyjątkową zdobyczą bez zabijania kogokolwiek
Ale reputacja keiserowskich piratów ich wyprzedzała i ścigały ich brytyjskie i amerykańskie krążowniki. Uciekając przed nimi opłynęli Przylądek Horna i wylądowali na Pacyfiku. Rejs zakończył się zatonięciem na rafie, kiedy to zakotwiczony okręt zdryfował u wybrzeża wyspy Mopelia, 450 km od Tahiti, w archipelagu Wysp Towarzystwa należącego do Polinezji Francuskiej.


Cała załoga, 46 jeńców, broń i zaopatrzenie zostało uratowane. Luckner wraz z pięcioma marynarzami popłynął na Fidżi z zamiarem zdobycia innego okrętu. Mimo iż przedstawili się jako rozbitkowie z norweskiego statku, zostali pojmani i uwięzieni. Pozostała załoga opanowała 126-tonowy francuski szkuner Lutece 5 września 1917, któremu nadali nową nazwę Fortuna i na jego pokładzie udali się na Wyspę Wielkanocną, gdzie po zejściu na ląd 4 października zostali internowani przez chilijskie władze.

Owiany sławą kapitan von Luckner zyskał przydomek diabeł morski. Został przewieziony do Nowej Zelandii, przybywając 7 października 1917 do Auckland i następnie wysłany na wyspę Motuihe, z której uciekł wraz z towarzyszami na łodzi 13 grudnia, zyskując tym czynem dodatkową popularność.
Na wiki znajdziecie listę zatopionych przez Seeadlera statków.

Źródła: 1 | 2
2

Oglądany: 48693x | Komentarzy: 28 | Okejek: 290 osób

Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?

Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą
Najpotworniejsze ostatnio
Najnowsze artykuły

16.04

15.04

Starsze historie

Sprawdź swoją wiedzę!
Jak to drzewiej bywało