Znacie to uczucie, kiedy śnicie i niby wszystko się zgadza, wygląda jak w rzeczywistości, ale jednak coś tu nie gra? Tak chyba najprościej można opisać prace polskiej artystki Weroniki Gęsickiej, które złożyły się na cykl "Ślady".
Weronika Gęsicka w swoich pracach wykorzystuje zdjęcia z USA z lat 50. i 60., które kupuje w internetowych bankach fotografii i przerabia je w naprawdę niezwykły sposób.
Artystka sama tak komentuje swoje prace:
Znaczna część kolorowych amerykańskich zdjęć z lat 50. i 60. ukazuje bardzo specyficzny świat: pastelowe kolory, perfekcyjne kobiety z czerwoną pomadką na ustach, dzieci w idealnie wyprasowanych strojach. Wszystko wydaje się trochę nierealne, a czasem wręcz zupełnie wykreowane. To, że być może większość osób na tych zdjęciach to wynajęci modele, którzy odgrywają róże rodzinne sceny, jeszcze bardziej wzmacnia naszą niepewność na temat tego, co widzimy.
Źródła: 1,
2.
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą