Microsoft a sprawa Polska
kwoolick
·
30 stycznia 2004
28 160
11
38
Bojownik kwoolick wyśledził kolejny po Encarcie bulwersujący kwiatek Microsoftu dotyczący naszego kraju.
Tym razem jeśli klikniesz dwa razy na windowsowy zegarek i przejdziesz do Sterf Czasowych to co się okaże!? Jakiś koleś z MS naczytał się w Encarcie, że Polska to kraj bagienny i w ogóle nie ujął naszego kraju w mapce świata! Po prostu powiększył Bałtyk o obszar Polski. Skandal!!! Zobaczcie zresztą sami - tak to wygląda na moim XPku:
Powrót Karoliny czyli przesiadka z więzienia do McDonalda
Wiem, wiem, poprzednia rozmowa pobiła wszelkie teksty jakie tylko powstały ustanawiając nowy standard tego co jest dobre, ale skoro jest ciąg dalszy bo ONA wróciła, to nie możemy sobie odmówić publikacji sequela. To już ostatni jej odcinek. Jako że od poprzedniej pogadanki minęło już pół roku to Karolinka zdążyła zmienić numer GG na nowy i pojawiła się niczym Feniks z popiołów pod nowym nieznanym numerkiem... Karolinka (19-01-2004 18:00:28)
czesc
Aman (19-01-2004 18:00:44)
no czesc
Aman (19-01-2004 18:01:03)
o nie to Ty!!!!!!!!!
Aman (19-01-2004 18:01:07)
czego chcesz znowu
Aman (19-01-2004 18:01:20)
ale widze ze ci sie popularnosc znudzila
Za plecami naszego Kochanego Redaktora Naczelnego, zwanego również Ojcem Prowadzącym, postanowiliśmy pokazać w jakim trudzie pracuje przy codziennych aktualizacjach serwisu. On to robi dla Was. Dla Was się poświęca, męczy schorowane oczy przy codziennej walce z powagą. Pomyśleliśmy, że jego trud i zaangażowanie zasługują na kilka słów pochwały, które wszyscy możemy wyrazić w komentarzach pod tym newsem.
Joe Monster jest osobą skromną, nie szukającą poklasku, on po prostu robi swoje. Gdyby wiedział, że takie coś damy na główną, to nigdy by się na to nie zgodził. Ale w redakcji uznaliśmy, że trzeba, że powinniśmy...
Abyś bardziej mogła/mógł docenić ten trud, to poświęcenie, prezentujemy jego zdjęcie zrobione podczas codziennego "grzebania" w serwisie. On nie przywiązuje wagi do tego, że na walkę z powagą poświęca ok. 16-18 godzin codziennie.
Zobacz zdjęcie z prawdziwym, codziennym obliczem Joe Monstera i doceń jego poświęcenie:
Joe Monstera podczas codziennej pracy uchwycił na zdjęciu rado
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą