Odkąd to nieszczęśliwe małżeństwo podłączyło sobie internet o słusznym transferze, mąż ani razu nie odlepił swych oczu od szklanego ekranu. Zaniedbana przez swego mężczyznę pani domu resztką sił usiłuje przemówić ukochanemu do rozsądku... Ale po co komu żona, skoro w internecie spotkać można całą chmarę piękniejszych kobiet?
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą