W Rosji nie boją się końca świata. Oni go wyglądają z utęsknieniem.
Korespondent Pepponow z agencji TASS donosi: W amsterdamskim zoo lew zjadł gościa. Następnie zmarł z przedawkowania.
Czelabińscy archeologowie znaleźli hełm Aleksandra Macedońskiego. Dziesięć metrów dalej znaleźli jego motocykl.
Szwajcaria może siedem razy zmieścić się na terytorium okręgu tiumeńskiego. Ale za Chiny nie chce.
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą