Jak zrobić wrażenie na imprezie? Wystarczy założyć na siebie coś takiego:
Nik Wallenda pobił rekord Guinnessa w jeździe na rowerze po linie zawieszonej na wysokości 40 metrów. Długość liny między dwoma dźwigami wynosiła 70 metrów. Szalony rekordzista nie użył żadnego zabezpieczenia. Gratulujemy nieprzeciętnej odwagi i nieprzebranej głupoty.
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą