Od jak dawna żyje babcia? Po co tata jest wzywany o 5 rano? Co zrobimy, gdy zginą trzy kredki? Po co zapiąć rozporek? To tylko niektóre problemy z jakimi spotykają się bohaterowie dzisiejszego wydania rozkosznych. Zapraszam do lektury!W trakcie kąpieli [T]ata został poproszony o tzw. koncert życzeń czyli śpiewanie piosenek na zadany temat. Po kolei musiał śpiewać piosenkę o: mydle, szamponie, prysznicu, wanience itp.. W pewnym momencie [M]ichaś rzuca od niechcenia:
[M] - A teraz o papieżu.
[T] - (z lekka zdziwiony zmianą tematyki) Ale o jakim papieżu Michałku?
[M] - No o papieżu! Toaletowym!
Ranek, godzina słynna 5.05, z pokoju Misiaka odzywa się głos:
[M] - Tatusiu, przyjdź!
[T] - (mocno niewyspany) A po co?
[M] - Przyjdź szybko!
Jest takie miejsce, które wygląda jak gigantyczne płaty mięsa, jak ziemia przeciągnięta przez jakiegoś kosmicznego superpotwora gigantyczną łopatkę... albo nieudane dzieło grafika 3D. To nie fotomontaż.
Zwykle nazwy takich firm bywają dystyngowane, stonowane i w pewien sposób szlachetne, np. Wrzos, czy Ostatnie Pożegnanie. Ta firma postanowiła się wyróżnić i nazwała się...
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą